Stłuczkę w tym miejscu miała również pani Edyta. Na szczęście nic jej się nie stało, ale zostało zniszczone auto i strach. - Codziennie tędy jeżdżę i za każdym razem boję się, że kolejny raz z kimś się zderzę, bo na tej krzyżówce nic nie widać – mówi.
Potwierdza to inna mieszkanka Szklarskiej Poręby. - Jechałam do pracy. Nie zauważyłam samochodu nadjeżdżającego z lewej strony, bo sprawdzałam prawą stronę. Usłyszałam tylko huk. Uderzyłam w samochód, którego nie widziałam. Lustra poprawiłyby widoczność i nie dochodziłoby do takich zdarzeń - twierdzi Patrycja Nowak.
- Nie jest to wina skrzyżowania, ale skutek braku ostrożności kierowców – uważa natomiast Joanna Mazurkiewicz, inspektor ds. gospodarowania i eksploatacji urządzeń komunalnych. - Lustra to dodatkowy wydatek, na który gminy nie stać. Mieszkańcy mogą napisać wniosek, ale wiem, że i tak nie zostanie on zrealizowany – dodaje.
Kierowcy przekonują, że bezpieczeństwo mieszkańców jest najważniejsze, a koszt montażu luster nie jest wcale duży. - Sprawdziliśmy, że montaż takich dwóch luster to kwota około dwóch tysięcy złoty. Nie wierzę, że w budżecie gminy nie można znaleźć takiej sumy - komentuje pan Marek ze Szklarskiej Poręby.