Rzecz tyczy inwazji wojsk Układu Warszawskiego na Czechosłowację w sierpniu 1968 roku. Jacek Głomb, znany w całej Polsce Teatru Dramatycznego w Legnicy, podbił serca decydentów Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, który przyznał dziełu dotację w wysokości dwóch mln złotych. Film ma kosztować 6,5 miliona zł.
Film będzie opierał się na sztuce „Operacja Dunaj”, która już trafiła na deski legnickiego teatru. Akcją nawiązuje do interwencji Ludowego Wojska Polskiego w Czechosłowacji. Opowiada o perypetiach czołgistów Polaków, którzy wbrew sobie, jadą z „bratnią” pomocą do socjalistycznych przyjaciół. Film ma powstać w koprodukcji z Czechami.
Wiadomo, że plenery będą kręcone w Gryfowie Śląskim, przez który rzeczywiście w sierpniu 1968 roku przetoczyła się kawalkada polskich pancernych. Dzieło będzie nawiązywało do tradycji kultowych polskich filmów wojennych, choćby „Jak rozpętałem II wojnę światową” i połączyć polskiego i czeskiego ducha w kinematografii.
O sprawie pisze wtorkowa Polska Gazeta Wrocławska.