Pozostawienie węglarki z tlącym się popiołem było najprawdopodobniej przyczyną pożaru, do którego doszło wczoraj (15.12) przed godziną 18.00 w Płoszczynie. Ogień pojawił się w kotłowni na pierwszym piętrze jednorodzinnego budynku. Ogień ugasił lokator. Strażacy przewietrzyli dom i wynieśli z niego dopalające się elementy budynku.
Ucierpiała jedna osoba, która doznała urazu nogi podczas uciekania z płonącego obiektu. W pożarze spaliły się elementu sterownicze pieca, izolacja zbiornika wodnego oraz instalacja elektryczna.