Nieustalona w dalszym ciągu jest przyczyna pożaru, do którego doszło wczoraj (12.03) około godz. 19.00 na ul. Na Skałkach w Jeleniej Górze. Ogień pojawił się w piwnicy wielorodzinnego budynku, z którego ewakuowano 10 osób. W półtoragodzinnej akcji udział wzięło 11. strażaków. Spłonęły zabawki, książki i inne przedmioty zgromadzone w piwnicy. Trwa szacowanie strat. Sprawą zajmuje się policja, która wyjaśnia okoliczności zdarzenia.
Jako pierwsi na miejsce przyjechali strażnicy miejscy, którzy wezwali straż pożarną.
- Jeszcze przed przybyciem strażaków, pomogli oni mieszkańcom w opuszczeniu budynku. Lokatorów ewakuowano przed budynek - relacjonuje Artur Wilimek, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Jeleniej Górze. - Część z tych osób to były osoby starsze. Zespół pogotowia ratunkowego przebadał trzy z nich. Ewakuowanymi mieszkańcami zajęli się pracownicy Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego udzielając pomocy i wsparcia. Ustalane są przyczyny powstania ognia - dodaje.