Pogrzeb zmarłego w niedzielę wielkanocną Stefana Strahla odbył się dziś po południu na starym cmentarzu komunalnym. Swojego Mistrza żegnali muzycy Filharmonii Dolnośląskiej, nauczyciele jeleniogórskich szkół muzycznych, wśród których jest wielu uczniów Zmarłego. Byli samorządowcy, ludzie kultury, mieszkańcy. Pożegnalne dźwięki nad mogiłą Dyrygenta zagrali filharmonicy dolnośląscy. Ceremonia trwała ponad dwie godziny.
Stefan Strahl był jednym z założycieli Państwowej Szkoły Muzycznej I i II stopnia, którą przez długie lata zarządzał. Przyczynił się do powstania orkiestry symfonicznej: był jej szefem i dyrygentem. Poświęcił się pedagogice. Już po przejściu na emeryturę nauczał teorii muzyki w PSM II stopnia. Prowadził też szkolną orkiestrę kameralną, z którą miał zajęcia niemal do końca swojego życia.
Stefan Strahl, choć odszedł z tego świata, będzie obecny wśród nas w muzyce, którą na co dzień grają setki Jego wychowanków. To wielkie dziedzictwo dźwięków nie pozwoli nam zapomnieć o Jego dobroci i szacunku, jaki żywił dla każdego. Non omnis moriat!