Nagrody przyznał tygodnik Wprost w swoim plebiscycie z przymrużeniem oka na nietypowe „Oskary”.
Beata Sawicka – jeleniogórska posłanka, która trafiła na czołówki gazet i pierwsze newsy wiadomości po zatrzymaniu na gorącym uczynku przyjęcia łapówki – dostała nagrodę od czytelników za rolę w filmie „Szpieg, który mnie kochał”. Wygrała z Renatą Beger, która z posłem Adamem Lipińskim, wystąpiła w obrazie „Sposób na blondynkę”. Sawçicką wskazało 54 procent uczestników plebiscytów.
Oleksy dostał od Wprost Oskara za rolę w filmie „Rozmowy kontrolowane”, do którego scenariusz napisał Aleksander Guzowaty.
Tygodnik nie podał, kiedy zamierza wyróżnienia wręczyć. 5 listopada kończy się immunitet Beacie Sawickiej, której zostaną postawione zarzuty przyjęcia korzyści majątkowej. Była posłanka może trafić do aresztu. Grozi jej kara do ośmiu lat więzienia.