Prace odbywają się zgodnie z zapisami Planu Ochrony Karkonoskiego Parku Narodowego. Jak informują przyrodnicy z KPN podejmowane działanie jest absolutnie konieczne aby zachować wyjątkowy charakter przyrodniczy tego miejsca. Zarastanie Polany powoduje zanikanie unikalnych gatunków roślin: kukułki Fuchsa, kukułki plamistej, listery jajowatej, wierzby lapońskiej, ciemiężycy zielonej, goryczki trojeściowej, jastrzębca pomarańczowego czy koniczyny kasztanowatej. Docelowo przyrodnicy chcieliby, żeby na Polanę wrócił wypas owiec lub bydła, co powinno zatrzymać ekspansję świerków na to cenne, łąkowe i bagienne siedlisko.
Polana jest siedliskiem unikalnym w skali KPN i Karkonoszy w ogóle - tłumaczy KPN. - Gatunki, jakie na niej występują są unikalne. Naukowcy musieli wybrać dobro, które chcemy chronić. Czy będzie to świerkowy las, czy siedlisko łąkowe i bagienne.
Rozległa Polana (nazywana także Polaną Bronka Czecha lub Starą Polaną) znajduje się na spłaszczeniu stokowym Smogorni opadającym z kotła Wielkiego Stawu na wysokości 1050-1100 m n.p.m.. Tam przecinają się szlaki turystyczne: niebieski z Karpacza Górnego na Przełęcz pod Śnieżką, żółty z Borowic na Pielgrzymy i Słonecznik oraz zielony z Karpacza Białego Jaru na grzbiet Smogorni nad Wielkim Stawem,
Cenna przyrodniczo Polana, jak większość śródleśnych, karkonoskich łąk, powstała kilkaset lat temu na skutek działalności ludzi, wypalania drewna na węgiel drzewny czy wypasu zwierząt. Buda kurzacka stała nad potokiem Pląsawa, a została opuszczona kiedy zapotrzebowanie na węgiel drzewny zmalało. Polana stała się miejscem wypasu zwierząt, a od końca XIX wieku była wykorzystywana turystycznie. Stało tam również schronisko, które spłonęło w 1966 roku, a w którego miejscu jest teraz strefa wypoczynkowa.