Młodzi dla Wolności (czyli młodzieżówka partii KORWiN) zorganizowali w ostatnim dniu składania zeznań podatkowych - happening pod hasłem "Wysyłamy PIT-y w kosmos". Jak zaznaczyli, był to akt symboliczny, bowiem dbają też o ekologię.
W ramach happeningu młodzież zorganizowała konferencję prasową, podczas której wyjaśniała, dlaczego PIT-y to zły pomysł.
Podatek dochodowy to idea antyprzedsiębiorcza i antyludzka - mówił na wstępie Kamil Janic, prezes Młodych dla Wolności w okręgu legnicko-jeleniogórskim. - Powoduje on znaczne koszta, przynosząc relatywnie niewielkie wpływy do budżetu (ok. 15 proc.), ale to absorbuje ok. 80 proc. mocy przerobowej pracowników urzędów skarbowych - przekonywał K. Janic.
Podobne akcje odbyły się w piątek w całej Polsce, a organizatorzy liczą, że będzie to miało walor edukacyjny, aby jak najwięcej obywateli zrozumiało, że podatek dochodowy należy zlikwidować.
Urzędnicze gestapo, urzędnicza służba bezpieczeństwa, to pierwsze frazy jakie przychodzą mi do głowy, gdy ktoś wspomina o PIT, czy zeznaniu podatkowym. Kto zeznaje? Przestępcy! Władza traktuje własnych obywateli jak potencjalnych przestępców. Każdy polityk będzie walczył o utrzymanie podatku dochodowego, bo tu nie chodzi o pieniądze, a o biurokrację. Każdy z nas musi się spowiadać z każdej zarobionej złotówki - to wielki system inwigilacji obywateli RP - dodał Filip Zabłocki, sekretarz jeleniogórskiego koła MdW.
Uczestnicy po konferencji puścili symbolicznie PIT przyczepiony do balonów z helem, po czym sprowadzili go na dół, bowiem jak podkreślają, nie chcą zaśmiecać środowiska.