Niedawno wypowiedzenie złożyła m.in. Barbara Olszewska - naczelniczka Wydziału Rozwoju.
[AKTUALIZACJA]
To kolejna informacja, która do nas dociera, że merytoryczni pracownicy Urzędu Miasta, których wysoko ceniliśmy - składają wypowiedzenia. To może sugerować, że nie wszystko dobrze przebiega w urzędzie. To zaskakująca decyzja, bo to jedno z bardziej kluczowych stanowisk w UM. Dyrektor Departamentu Rozwoju w pierwszej linii odpowiada za inwestycje, remonty, czyli główną część rozwoju miasta. To pokazuje, że atmosfera w UM jest daleka od ideału. Pozostaje pytanie o przyczyny - mam nadzieję, że poznamy te prawdziwe. Rzeczywiście formuła przekazania informacji przez dyrektora departamentu, może być pewnego rodzaju manifestacją, że ktoś, komu zależało i zależy na mieście - nie jest w stanie dalej tak funkcjonować - skomentował sprawę radny Hubert Papaj.
Dyrektor Kowalczyk powiedział, że w ostatnim czasie odeszło trzech jego kluczowych współpracowników i nie widzi możliwości dalszej, konstruktywnej pracy w tych warunkach. To dla mnie duże zaskoczenie, bo odnosiłem wrażenie przez ostatnie lata, że pan Tomasz Kowalczyk jest kluczową postacią w strukturach Ratusza, szczególnie w sprawach inwestycyjnych, remontowych. Myślę, że prezydent powinien wypowiedzieć się, czy to będzie problemem. Niewątpliwie utrata kilku pracowników nastręcza problemów - powiedział radny Piotr Paczóski.
Nie jestem tym pocieszony i myślę, że ta sprawa powinna być jak najszybciej rozwiązana. Powinniśmy - jako radni - bardzo poważnie do tego podejść. Jestem zaskoczony, że tam źle się dzieje. Będę chciał, żeby prezydent to wyjaśnił. Jestem od wielu lat radnym i nigdy nie słyszałem, żeby na sesji Rady Miejskiej dyrektor powiedział, że odchodzi. To takie pokazanie, zademonstrowanie, że źle się dzieje - skomentował radny Zbigniew Ładziński.
Na sesji nie było prezydenta - Jerzego Łużniaka. Przy najbliższej okazji, poprosimy włodarza miasta o komentarz do zaistniałej sytuacji.
[AKTUALIZACJA 2]
Rzecznik Urzędu Miasta przesłał oświadczenie prezydenta, które publikujemy w oryginale:
Rezygnacja z pracy na stanowisku Dyrektora Departamentu Pana Tomasza Kowalczyka nie była dla mnie zaskoczeniem – ta funkcja jest wyjątkowo wyczerpująca, bowiem trzeba łączyć nie tylko umiejętności managerskie, podejmować szybkie, trudne czasami decyzje, wchodzić w spory z kontrahentami, brać pod uwagę możliwe, a niepewne uwarunkowania realizacji prac, itp. Znużenie zawodowe często jest efektem stresu.
Dziękuję Panu Dyrektorowi za całe lata pracy w naszym zespole i wiele udanych przedsięwzięć. Miasto jednak – pomimo wszelkich, narastających trudności – nie może sobie pozwolić na zmniejszenie tempa działań. Praca samorządu zawsze miała charakter zespołowy i płynne zmiany – także personalne - są tego oczywistym następstwem.
Dziękując za energię Pana Dyrektora w okresie wykonywania tej funkcji, jestem przekonany, że jego następca da, jak to w peletonie, dobrą zmianę, bo w kręgu pracowników Urzędu widzę ludzi, którzy mogą tego dokonać, ale w tej sprawie podejmiemy działania zgodne z procedurami.
