Dzisiaj (8.września) w Jeleniej Górze odbyła się konferencja prasowa z udziałem czołowych polityków Nowej Lewicy. W trakcie spotkania była mowa o samorządzie, więc zapytaliśmy o ewentualnego kandydata na prezydenta Jeleniej Góry. Krzysztof Gawkowski wskazał Roberta Obaza jako doskonałego gospodarza stolicy Karkonoszy.
Chcemy porozmawiać o naszych pomysłach na samorząd - zaznaczył na wstępie konferencji Robert Obaz. - Lewica stoi murem za samorządem. Prezes Związku Miast Polskich poinformował, że samorządy w ostatnich trzech latach straciły 42 miliardy złotych dochodów. Państwo zamiast pomagać - działa w drugą stronę - mówiła posłanka Małgorzata Sekuła-Szmajdzińska.
W konferencji brał udział szef klubu parlamentarnego Nowej Lewicy - Krzysztof Gawkowski.
Nadchodzi kryzys, który będzie dotykać również samorządy, które przez lata Prawo i Sprawiedliwość ograbiało. Dobry samorząd to stabilny samorząd - powiedział K. Gawkowski, który wskazał rozwiązania na rzecz jednostek samorządu terytorialnego. - Po pierwsze większe udziały w PIT i CIT, subwencja wyrównawcza dla samorządów, które zostały dotknięte kryzysem (pandemicznym, energetycznym). Jeżeli chcemy dobrej edukacji, wolnej od indoktrynacji - muszą być dobrzy nauczyciele, którzy godnie zarabiają. To ministerstwo musi zapewnić pieniądze na wynagrodzenia. Usługi publiczne będące w kompetencji samorządu muszą mieć też support rządowy - dodał szef klubu parlamentarnego Nowej Lewicy.
Jak mówił poseł Obaz, rząd już dawno zapowiadał, że weźmie na siebie płacę nauczycieli, ale nadal to się nie stało.
1/3 budżetu Jeleniej Góry idzie na edukację. Oczywiście samorząd otrzymuje subwencję, ale dużo więcej dokłada od siebie i należy to zmienić - podkreślił poseł z Goduszyna.
W kontekście zbliżających się wyborów samorządowych, które prawdopodobnie zostaną opóźnione o pół roku, zapytaliśmy czy Nowa Lewica ma kandydata, który by się nadawał na dobrego gospodarza Jeleniej Góry.
Lewicy już się przygotowuje do wyborów samorządowych. To długa droga, gdzie trzeba mieć plan na miasto, który będzie dotykał wielu obszarów. Jestem przekonany, że to powinien być wybór ponad podziałami politycznymi i będziemy szukali porozumienia z różnymi partiami i lokalnymi komitetami. Niekoniecznie pod wspólnym szyldem partyjnym, bo chcemy uciekać od polityki - zapewnia Krzysztof Gawkowski, który dodał: - Mamy takiego kandydata na prezydenta - to poseł Robert Obaz. Jeżeli zgodzi się kandydować, to dostanie nasze wsparcie. Robertowi nie brakuje kompetencji - dodał jeden z liderów lewicy.
"Przywołany do tablicy" Robert Obaz nie wyklucza, że zgodzi się kandydować.
To jeszcze długa droga. Jeleniej Górze potrzebny jest dobry gospodarz, który będzie łączyć. Mamy przykład ś.p. Tadeusza Ferenca, który był człowiekiem lewicy, a przez wiele lat rządził Rzeszowem i widać jak to miasto się rozwijało. Nie umywam się od odpowiedzialności - jest jeszcze pewna droga do zrobienia - odpowiedział Robert Obaz, który jest skłonny kandydować w szerokim porozumieniu i bez szyldów partyjnych, które dzisiaj zaczynają bardziej przeszkadzać.