Jak pobojowisko wyglądało wczoraj centrum Jeleniej Góry po nocy sylwestrowej. Było hucznie, a potem – brudno.
Rozbite butelki po winach musujących i wódce, opakowania po petardach, niedopałki walały się niemal na każdej ulicy, gdzie w nocy z 31 grudnia 2011 na 1 stycznia 2012 witano Nowy Rok. Teraz zadanie przed służbami odpowiedzialnymi za czystość w mieście oraz administratorami posesji, gdzie naśmiecono. Od nich zależy, jak długo ślady po sylwestrowych zabawach będą straszyły przechodniów.