Ruch Społeczny "Siła Mieszkańców” został założony 1,5 roku temu przez 29 osób rozczarowanych tym, co dzieje się aktualnie w Jeleniej Górze. Są to osoby przedsiębiorcze, całkowicie niezależne od powiązań politycznych (bezpartyjne), zwykli mieszkańcy, którym zależy, by Jelenia Góra się rozwijała - powiedział Łukasz Trześniewski, prezes stowarzyszenia "Siła Mieszkańców".
- Prezydent i radni powinni służyć mieszkańcom życzliwie, z sympatią, a nie próbować nimi rządzić. To jest geneza RS "Siła Mieszkańców" - dodał Trześniewski.
- Miasto potrzebuje zmian, powrotu do dawnej swojej świetności, powrotu turystów. Naszym celem jest wprowadzenie nowej jakości samorządności. Naszą ideą jest miasto równych szans, rozwój naszych rodzimych firm. Nie możemy pozwolić na to, by wielkie sieci handlowe te firmy niszczyły. Nasze firmy to jest pozostawianie podatków w naszym mieście - wyznał Mieczysław Gawryjołek.
Osobą, która ma poprowadzić ruch społeczny do zwycięstwa w wyborach samorządowych jest Paweł Wilk - jeleniogórzanin od urodzenia. Czym chce przekonać do siebie kandydat na prezydenta? - Uczciwością intencji, rzetelnością propozycji, które nie opierają się na hasłach, populizmie. Sukcesywnie przedstawimy ofertę - mówi Paweł Wilk, lokalny przedsiębiorca, właściciel elektrowni wodnej na Bobrze (przy ul. Wiejskiej).
- Dla nas bardzo ważne jest przekonanie ludzi, że ten jeden raz mogą zaryzykować i wybrać zwykłych ludzi, którzy chcą pracować dla nich. Jeżeli będziemy mieli większość w Radzie Miejskiej Jeleniej Góry to będziemy mogli realizować nasze projekty. Docelowo chcemy uruchomić 15 tysięcy miejsc pracy - kontynuuje P.Wilk.
Lider Stowarzyszenia "Siła Mieszkańców" zapowiada bezpośredni kontakt z mieszkańcami, chce prowadzić dialog, a nie monolog. Kampanię wyborczą zamierza prowadzić nie poprzez plakaty i ulotki, a spotkania z mieszkańcami Jeleniej Góry.