- Podstawową nowości będzie codzienne, a nie okresowe, kursowanie pociągu "Karkonosze" ze Szklarskiej Poręby do Warszawy Wschodniej - powiedział nam Edmund Pomieczyński, naczelnik sekcji przewozów pasażerskich Polskich Kolei Państwowych w Jeleniej Górze.
Pociąg będzie w okresie świąteczno-noworocznym prowadził wagony sypialne i kuszety. Przed Bożym Narodzeniem na tory wrócą też składy z Jeleniej Góry i Szklarskiej Poręby do Gdyni oraz do Krakowa, Poznania i Lublina. - Będą to jednak tylko połączenia okresowe, uruchamiane na czas świąt, ferii i wakacji - mówi naczelnik Pomieczyński.
Nie ubędzie pociągów lokalnych. Normalnie będą jeździły składy na trasie Jelenia Góra - Szklarska Poręba i Jelenia Góra - Węgliniec. Nie zmniejszy się także liczba połączeń z Wrocławiem. Choć na przyspieszenie dojazdu do stolicy województwa nie ma co liczyć. Stan, w jakim jest torowisko na pewnych odcinkach, uniemożliwia powrót zlikwidowanych dwa lata temu pościgów pospiesznych. Wszystkie wyjeżdżające z Jeleniej Góry będą składami osobowymi.
Jeszcze w styczniu do Lwówka Śląskiego będzie jeździł autobus komunikacji zastępczej. Szynobus ma wrócić na torowisko w lutym. Kolejarze liczą też, że dostaną jeszcze jeden autobus szynowy. Wówczas połączeń lokalnych ma być więcej/
PKP wprowadzają też nową ofertę w postaci biletu Euro-Nysa. Za 20 złotych będzie można dojechać i wrócić z Jeleniej Góry i Bolesławca, przez Węgliniec, do Goerlitz (Niemcy). Bilet będzie ważny na terenie Euroregionu Nysa w Polsce, Czechach i Niemczech.
Szczegółowy nowy rozkład jazdy pościgów PKP zamieściło już na swojej stronie internetowej: http://www.pkp.pl/