Od wielu lat Ryszard Kiełek w miarę możliwości odwiedza dzieci w Jeleniej Górze i okolicach. Współpraca z Okrąglaczkiem również ma już swoje tradycje. - Dzisiaj łączymy dwa święta: 50-lecie Orderu Uśmiechu i 30 lat od kiedy pan Kiełek otrzymał order. Równocześnie kontynuujemy akcję Cała Polska czyta dzieciom - powiedziała Małgorzata Wrotniewska, dyrektor MP 27.
Wcześniej dzieci wraz z rodzicami przygotowywali prace, które miały odzwierciedlać wygląd orderu, a z pomocą przybyłego gościa udało się rozstrzygnąć konkurs, na który wpłynęło prawie 60 prac. Jak mówił R. Kiełek, wszystkie prace są piękne i zasługują na wyróżnienie. Na przywitanie wyjątkowego gościa dzieci z grupy Tęczowe Nutki odśpiewały hymn przedszkola, który dwa lata temu ułożyli rodzice.
Ryszard Kiełek podkreśla przy każdej okazji, że to, co robi na rzecz dzieci od 37 lat nie jest dla żadnych orderów i oklasków, ale wyróżnienie, które otrzymał z rąk dzieci jest dla niego najważniejszą nagrodą. - To daje inspiracje do ciągłej działalności - tak jak Jurek Owsiak, czyli do końca świata i jeden dzień dłużej - wyznał R. Kiełek. - Jak się nie spotykam z dziećmi przez jakiś czas, to czegoś mi brakuje jak wody do picia, czy powietrza do oddychania - dodał gość Okrąglaczka.
Jak stwierdził laureat Orderu Uśmiechu, Miejskie Przedszkole Nr 27 w Jeleniej Górze jest dla niego wzorowym przedszkolem w naszym regionie. Po raz kolejny tu jestem i czuję wspaniałą atmosferę dzięki pracy pani dyrektor i grona pedagogicznego. Wracam tu jak jaskółka do gniazda - wyznał Ryszard Kiełek, który po opowiedzeniu maluchom o tym jak zasłużyć na order, przeczytał im Lokomotywę i Rzepkę, i był pod ogromnym wrażeniem, że dzieci wraz z nim z pamięci opowiadały bajki Juliana Tuwima.