Wymiana poglądów między nimi dotyczy dotacji w wysokości 30 milionów złotych z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg jaką powiat karkonoski otrzymał na remont drogi powiatowej Kowary – Piechowice. Przypomnijmy ta dawna droga wojewódzka, znajdująca się w fatalnym stanie technicznym, w tym roku została przekazana przez Sejmik Dolnośląski w zarząd powiatowi karkonoskiemu. Decyzja ta spotkała się z gorącym protestem władz powiatowych wspieranych przez radnych wojewódzkich reprezentujących Koalicję Obywatelską. Ostatecznie powiat zdecydował się zaskarżyć uchwałę sejmiku do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.
Właśnie fakt wystąpienia przez powiat do sądu przeciwko samorządowi województwa sprawił, że senator Krzysztof Mróz wyraził opinię, że podważanie decyzji o przekazaniu drogi na rzecz powiatu może skończyć się utratą dofinansowania dla tej inwestycji.
Myśmy mówili panu staroście i starostwu, żeby nie bali się przejąć tej drogi, że my jako państwo pomożemy mu ją wyremontować - mówi Krzysztof Mróz. - Jeżeli jednak pan starosta nadal będzie się procesował z Urzędem Marszałkowskim i Wojewodą i nie będzie chciał przejąć tej drogi to grozi nam utrata tych pieniędzy. Dlatego zwracam się do pana starosty o opamiętanie. Ja rozumiem, że jest kampania wyborcza i pan starosta kandyduje z listy Platformy Obywatelskiej, ale mam nadzieję, że te pieniądze będą mogły być spożytkowane bo ta droga wymaga remontu.
Na słowa senatora K. Mroza zareagował starosta K. Wiśniewski. Jak mówi nieprawdą jest jakoby powiat karkonoski procesował się z Wojewodą Dolnośląskim. Nie jest też w sporze prawnym z Urzędem Marszałkowskim. Jak stwierdził składając skargę do WSA samorząd powiatu chciał jedynie sprawdzić pewne wątpliwości dotyczące uchwały sejmiku o przekazaniu drogi. Starosta zaprzeczył też, że powiat nie jest zainteresowany wykorzystaniem przyznanej dotacji.
To nie jest tak, że powiat karkonoski otrzymał walizkę pieniędzy, która spadła nam z nieba - wyjaśnia K. Wiśniewski. Żeby pozyskać środki na remont tej drogi pracownicy starostwa wykonali gigantyczną pracę. Od czerwca, gdy staliśmy się jej zarządcą pracownicy merytoryczni musieli zinwentaryzować stan drogi, w tym obiektów inżynieryjnych. Następnie złożono dobrze przygotowany wniosek, który został wysoko oceniony pod względem formalnym i zyskał dofinansowanie. Pieniądze otrzymaliśmy w transzach. W przyszłym roku otrzymamy pierwszą transzę w wysokości prawie 5 milionów złotych. Kolejne pieniądze otrzymamy w latach 2026 – 2029 r.
Starosta karkonoski nawiązał także do obietnicy złożonej przez marszałka województwa dolnośląskiego Cezarego Przybylskiego.
Pan Marszałek zadeklarował, że jeśli powiat karkonoski pozyska środki na remont tej drogi, Urząd Marszałkowski zabezpieczy środki na wkład własny. Liczymy na spełnienie tego przyrzeczenia.