To była wspólna akcja leśników z Nadleśnictwa Lwówek Śląski, sołectwa Płoszczyna, wolontariuszy z Pasieki Doliny Bobru oraz miłośników Gór i Pogórza Kaczawskiego. W ostatnią sobotę (24.04) kilkadziesiąt osób sprzątało dolinę potoku Ochotnica, pomiędzy Płoszczyną i Czernicą.
Położona w gminie Jeżów Sudecki dolina potoku Ochotnica jest bardzo ciekawa przyrodniczo. Wiosną licznie kwitną tu śnieżyce, śnieżyczki, zawilce i ziarnopłony. Botanicy cenią ten obszar zwłaszcza z racji występowania skrajnie rzadkiego w skali kraju gatunku, jakim jest ciemiernik zielony. Spacerowiczom kojarzy się też z zapachem rosnącego tam czosnku niedźwiedziego.
Jednak - jak się okazuje - dla wielu walory tej okolicy nie mają większego znaczenia i upodobały ją sobie jako miejsce nielegalnego wywozu śmieci. Dość powiedzieć, że podczas sobotniej akcji z lasu oraz koryta Ochotnicy usunięto około stu worków odpadów.
Wśród nich dominowały worki po nawozach sztucznych, odpady budowlane i stare ubrania – mówi uczestnik akcji Patryk Waloszczyk. - Co szczególnie bulwersuje - w korycie potoku Ochotnica znaleźliśmy płyty z rakotwórczego azbestu. W lesie bardzo wiele było też butelek po alkoholu oraz innych opakowań - wylicza.