Samo widowisko to barwnie opowiedziana historyjka o płynie, bez którego nie ma życia i nie byłoby Cieplic takich, jakimi są dziś: o wodzie. Współtwórcami sztuki zainspirowanej pomysłem Bogdana Nauki, dyrektora Zdrojowego Teatru Animacji, były dzieci w wieku od lat sześciu do dwunastu, które od 20 lipca pod okiem instruktorek: Lidii Lisowicz, Bogny von Woedtke oraz Doroty Bąblińskiej-Korczyckiej przygotowywały spektakl.
Dzieci z Teatrzyku Jelonka Górskiego, które w ubiegłym roku wyraziły sceniczne zaniepokojenie losami jelenia w herbie miasta, w te wakacje pochyliły się nad wodą: nie zwykłą kranówą, ale cieplicką „Marysieńką”. Swoją troskę wypowiadają w manifeście anonsowanym przez trójkę narratorów: Zuzię Rzemińską, Matyldę Lisiecką i Maćka Sokołowskiego. Młodzi aktorzy zapuszczają się w wir muzycznych skojarzeń wodą inspirowanych.
Są wesołe i nostalgiczne piosenki, których atut to znakomite możliwości wokalne „Jelonków”. A raczej „Jelonek”, bo w zespole jest tylko dwóch mężczyzn. Świetna jest zwłaszcza młodziutka Kasia Skóra (osiem lat). Widowisko daje też możliwość wytańczenia się Klaudii Rabendzie i Mirkowi Zagulskiemu, na co dzień zaangażowanej parze tanecznej występującej na różnych zawodach.
„Chlapanie” daje możliwość ekspresji młodym artystom (nie będzie nadużyciem to słowo w tym miejscu), którzy sami wymyślili scenopis przezabawnych reklam „Marysieńki”. Małgosia Kukiel, Weronika Tobolewska, Karolina Wołczyńska, Gosia Parzymies, Mirek Zagulski i Karolina Kozacka rozbawiają do łez publiczność komediowymi gagami dopracowanymi scenicznie przez panie instruktorki. Powalają „dźingle” autorstwa Bogny von Woedtke, kierowniczki muzycznej sztuki.
No i woda. Prawdziwa! Podgrzana grzałkami, aby nie przeziębić dzieci, wyzwala w młodych aktorach żywioł sceniczny nie do opanowania. W „Chlapaniu” bohaterowie są autentyczni, co w teatrze – zwłaszcza w przypadku młodych adeptów sceny – wcale łatwe nie jest. Z gracją pluskają się w nich spektaklowe królowe Marysieńki (Miriam Gordziejonek na zmianę z Angeliką Rams, która wystąpiła dziś). A kiedy dokona się już uzdrowienie monarchini, jej dwór żywiołowo śpiewa „Hej bystra woda!” oraz „Jedź do wód!” Wszystko dzieje się oczywiście w wodzie, która ze sceny pryska na wszystkie strony.
Dzieci oklaskiwała pełna widownia Teatru Zdrojowego. Zabrakło wolnych foteli i kilka osób musiało zadowolić się dostawkami. – To było wspaniałe widowisko. Żywe i prawdziwe! – chwalił Grzegorz Jędrasiewicz, edukator z Biura Wystaw Artystycznych. Popularny pan Grzesio usiadł z mamą w pierwszym rzędzie nie bojąc się tytułowego chlapania, które zresztą nikomu nie przeszkadzało. – To zdrowa woda, więc będę zdrowszy – mówił jeden z panów.
Kiedy już młodzi aktorzy się ubrali i osuszyli z wielkiego chlapania, nadszedł czas na premierowy bankiet. Na wstępie Bogdan Nauka wręczył dzieciom upominki: wspomniane certyfikaty aktorskie, koszulki „Lata w teatrze”, płytę z filmem z warsztatów oraz… srebrnymi czterema jeleniami, dukatami lokalnymi od prezydenta Marka Obrębalskiego. Upominki dostali też instruktorzy i osoby zaangażowane w projekt. Młodzi uczestnicy warsztatów - specjalnym listem - podziękowali wszystkim za cierpliwość i nowe doświadczenia, jakie zdobyli na deskach Zdrojowego Teatru Animacji. - Mam nad biurkiem już jedno takie podziękowanie sprzed roku. Dołączę do niego następne - zapowiedział Bogdan Nauka.
Spektakl obejrzała też Magdalena Szpak, przedstawicielka Instytutu Teatralnego im. Raszewskiego, głównego organizatora LWT. Towarzyszył jej Tadeusz Wnuk. Zauważyliśmy również Jacka Paruszyńskiego. Obaj panowie od jutra zaczynają pracę przy turnusie „Lata” w Teatrze im. Norwida. Obecny był jego dyrektor Bogdan Koca oraz Irena Kornacka.
Kolejne „Lato w Teatrze” zorganizowane w Teatrze Zdrojowym przeszło do historii. Dwa tygodnie spędzone ze sztuką i aktorami dostarczyły wiele wzruszeń i doświadczeń nie tylko młodym adeptom aktorstwa, ale i niżej podpisanemu, który dzień w dzień towarzyszył im dokumentując przygotowania do premiery. A same dzieci, które pierwszego dnia przyszły nieśmiałe i spięte, kończą warsztaty ośmielone, wzbogacone sztuką i psychicznie odporniejsze na wyzwania codzienności. Będziemy wszyscy żyli nadzieją, że Teatrzyk Jelonka Górskiego spotka się ponownie za rok.
W II turnusie „Lata w teatrze” udział wzięli: Małgorzata Babik, Loreine Bartosiewicz, Miriam Gordziejonek, Daria Hryniewicz, Karolina Kozacka, Małgorzata Kukiel, Dominika Lemiesz, Matylda Lisiecka, Jaś i Michał Małeccy, Aleksandra i Joanna Nizwald, Joanna Oleksyk, Małgorzata Parzymies, Klaudia Rabenda, Angelika Rams, Zuzanna Rzemińska, Katarzyna Skóra, Maciej Sokołowski, Elwira Stanik, Weronika Tobolewska, Magdalena Uzorko, Karolina Wołczyńska, Mirek Zagulski oraz Ania Zębik.
LWT: odsłona trzecia
Dziś (poniedziałek) startuje kolejny, trzeci turnus „Lata w teatrze”. Tym razem Teatr im. Norwida zaprosił grupę licealistów, którzy pod opieką Tadeusza Wnuka, Grażyny Tabor i Jacka Paruszyńskiego będą realizowali przedstawienie „Pamięć”. Całą imprezę wspiera Instytut Teatralny im. Raszewskiego w Warszawie oraz Urząd Miasta w Jeleniej Górze pod patronatem Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Obejrzyj video!
