Dzisiaj (11.11) w Jeleniej Górze obchodzono Święto Niepodległości. Była uroczystość na Placu Ratuszowym, skąd uczestnicy udali się pod kościół pw. Podwyższenia Krzyża Świętego, aby złożyć kwiaty przy pomniku Wolność i Niepodległość, a następnie chętni na mszę św.
Mówiąc o tamtych czasach, bohaterach tamtych czasów i sprawach, które wtedy – bez facebooka, twittera i podobnych – ogniskowały publiczną opinię w jednej chwili można się tylko zastanowić nad przyszłością. Dziś wydaje się, że przez ponad 100 lat niepodległości Polska okrzepła już na tyle, że nic nam nie grozi. Czy jesteśmy na tyle zwarci i na tyle rozumni, by stać nas było na racjonalne kompromisy? Czy potrafimy budować tak skuteczne sojusze, że o nasze sprawy będą zabiegać najpotężniejsi przywódcy światowych mocarstw, nie ze względu na swoje interesy, ale dlatego, że po prostu jesteśmy narodem, którego wolę i opinię trzeba brać pod uwagę.
Na każde z tych, ale także wielu innych pytań należy szukać odpowiedzi wciąż i od nowa, bo żadna niepodległość nie jest dana raz na zawsze - mówił do zgromadzonych Jerzy Łużniak, prezydent Jeleniej Góry.
Po uroczystości przy Ratuszu uczestnicy przemaszerowali ulicami Konopniskiej i 1 Maja pod dawny kościół garnizonowy, gdzie byli wojskowi zapalili znicz przy tablicy z okazji 100. rocznicy odzyskania niepodległości, a następnie delegacje polityków, kombatantów, organizacji pozarządowych - złożyły kwiaty pod pomnikiem Wolność i Niepodległość. Później część osób udała się na mszę św. w intencji Ojczyzny.