Jelenia Góra: System kontrolowania jeleniogórskiej Straży Miejskiej
Aktualizacja: Piątek, 17 lutego 2006, 10:10
Autor: Jelonka.com
Specjalne urządzenia, przez które strażnicy miejscy muszą meldować się przełożonym z patrolowanych miejsc, zainstalowano w murach kamienic śródmieścia i okolicznych ulic. Są także na osiedlu Zabobrze. – W ten sposób chcemy zdyscyplinować strażników, aby się nie obijali, ale pracowali – mówi Jerzy Górniak, komendant jednostki.
Konstrukcja jest prosta. Każdy strażnik miejski jest wyposażony w elektroniczny czytnik z kodem. Urządzenie, przyłożone do odbiornika zamontowanegow ścianach budynków, przekazuje komputerową drogą do dyżurki dane strażnika i potwierdza, że był tam, gdzie został skierowany patrol.– Jesteśmy jedną z pierwszych jednostek w kraju, która kupiła taki system – podkreśla komendant Górniak. Nie ukrywa, że wynikało to z częściowego braku zaufania do strażników miejskich. – Były skargi jeleniogórzan, którzy wzywali patrol straży, a ten nie zawsze docierał na miejsce – usłyszeliśmy– Zainstalowaliśmy czytniki w pobliżu miejsc, w których najczęściej dochodzi do przemocy, ale nie możemy zdradzić konkretnej lokalizacji. To tajemnica – mówi Jerzy Górniak.Jeleniogórska straż miejska kupiła czytniki i oprogramowanie komputerowe po promocyjnej cenie. Normalnie czytniki kosztują 200 złotych, a urządzenie przesyłające – 20 zł. Komendant Górniak wie, że nie brakuje zainteresowania tą formą kontroli strażników w innych miastach w Polsce. Jednak jeleniogórzanie mają wątpliwości, czy coś to daje.– Nie wiem, czy to skuteczne, bo w mieście w nocy niektórzyi tak hałasują, zwłaszcza w weekendy w okolicach ba-rów i pubów. Ze świeczką szukać tam strażnika lub policjanta – powiedziała nam pani Beata z ulicy Chełmońskiego, gdzie działa znana w mieście dyskoteka.Policjanci, którzy patrolują miasto, nie są wyposażeni w podobne urządzenia.– Planujemy ich zakup – zapowiada komisarz Edyta Bagrowska, oficer Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze. – Ale nie wynika to z braku zaufania do funkcjonariuszy. Przy takich czytnikach dyżurny policjant będzie widział na komputerowej mapce, gdzie właśnie znajduje się patrol. W przypadku zdarzeń, łatwiej będzie go zlokalizować i skierować tam, gdzie się coś dzieje – twierdzi pani rzecznik.Straż miejska zapowiada przy okazji wzmocnienie swoich sił. Ostatnio z jednostki zwolniło się kilku funkcjonariuszy, ale przeprowadzono nowy nabór. – Kandydaci odbywają szkolenia. W listopadzie ulice oraz parki będzie patrolo wało pięćdziesięcu strażników – zapowiada komendant Jerzy Górniak. Będą oni pilnować porządku wspólnie z policją.