W Szklarskiej Porębie może dojść do katastrofy ekologicznej – ostrzegają władze Karkonoskiego Systemu Wodociągów i Kanalizacji. Tamtejsza oczyszczalnia ścieków działa na granicy wydolności i w sezonie turystycznym najprawdopodobniej dojdzie do niekontrolowanych rzutów nieoczyszczonego ścieku do pobliskiej rzeki. Rozwiązaniem dla tej trudnej sytuacji jest rozbudowa i modernizacja obiektu, jednak na nią nie chcą zgodzić się Piechowice i Podgórzyn.