Spór między Karkonoskim Parkiem Narodowym a spółką Sudety Lift może zahamować budowę oczekiwanej przez narciarzy inwestycji: wyciągu na Świąteczny Kamień. Pisze o tym wtorkowa Polska Gazeta Wrocławska.
Spółka oddała 23 hektary w rejonie Łabskiego Szczytu za 11 hektarów na zboczu Szrenicy. Tu jednak KPN oraz nadleśnictwo żąda od Sudetów Lift siedmiu i pół miliona złotych za przekwalifikowanie gruntów. Gdyby zainwestowali pod Łabskim Szczytem, takich kosztów by nie ponieśli.
Dyrektor Karkonoskiego Parku Narodowego Andrzej Raj wyjaśnia gazecie, że ma związane ręce ustawami: o ochronie przyrody i o ochronie gruntów rolnych, w których nie przewidziano zamian terenów. I za przekwalifikowanie gruntów w lesie trzeba płacić. Jeśli są one na obszarach chronionych, opłata wzrasta o 50 procent.
Wszystko na to wskazuje, że na razie górą są przyrodnicy i ekolodzy, którym nie zależy na „ucywilizowaniu” Karkonoszy dla potrzeb narciarzy. Ci w większości mogą omijać Szklarską Porębę i wybierać szusowanie po czeskich nartostradach.
Jak podaje Polska Gazeta Wrocławska kompromisowego rozwiązania sporu szukają samorządowcy.