Już o poranku absolwenci, dyrekcja i uczniowie spotkali się w szkole, skąd wyruszyli na mszę do kościoła Matki Bożej Miłosierdzia przy ul. PCK. Główne uroczystości zaplanowano w Zdrojowym Teatrze Animacji, gdzie wszyscy obecni otrzymali pamiątkowe tarcze. Gości powitała dyrektor szkoły Helena Kasperczyk
- Nasze Technikum Weterynaryjne było kiedyś jedną z sześciu takich szkół w Polsce, byliśmy solą tej ziemi – powiedziała Helena Kasperczyk. - Rynek się troszeczkę niepotrzebnie nasyca tymi technikami, choć oni nadal są bardzo dobrze wykształceni, są prawą ręką lekarza i praktycznie mogą podawać leki i robić iniekcję zwierzętom bez specjalnego nadzoru lekarza weterynarii – oceniła dyrektorka Zespołu Szkół Przyrodniczo-Usługowych i Bursy Szkolnej w Jeleniej Górze.
Podczas ceremonii, na scenie teatru wystąpili byli dyrektorzy oraz absolwenci, którzy niekiedy piastują bardzo wysokie funkcje – m.in. w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Lubuskiego, czy na uczelniach wyższych. - Jestem dumna, że oni tak daleko zaszli. Nie spoczęli na laurach technika weterynarii, tylko mieli ambicję, by dalej się kształcić i na pewno tego nie żałują – dodała H. Kasperczyk, która pracuje w ZSPUiBS od 25 lat.
Widzowie mogli też obejrzeć kabaret oraz występ chóru szkolnego, a na zakończenie czekał poczęstunek przygotowany przez uczniów słynących z dobrej kuchni i obsługi. - Nie mam się czego wstydzić, wręcz przeciwnie – mogę się nimi chwalić i cieszę się, że dzisiaj taka uroczystość się odbyła. Wszyscy włożyliśmy w to dużo serca – podkreśliła Helena Kasperczyk.