W piątek (4.11) mieszkańcy Jeleniej Góry przebywający w centrum mogli być zaskoczeni skalą akcji służb ratowniczych na Placu Ratuszowym. Wszystko za sprawą ćwiczeń pod hasłem Ratusz-22, które zakładały atak terrorystów na Urząd Miasta.
Zgodnie z założeniami akcji, jeden z więźniów pobliskiego aresztu załatwiał sprawy w Urzędzie Stanu Cywilnego, a jego znajomy wywołał pożar w przybudówce, żeby odciągnąć uwagę i odbić kolegę.
Co pewien czas musimy przeprowadzać ćwiczenia ewakuacji urzędu. Scenariusz zakładał napad terrorystyczny i podpalenie przybudówki Ratusza. Wszystkie służby zadziałały profesjonalnie, udało się szybko wyprowadzić pracowników. Wszystko odbyło się zgodnie z założeniami – powiedział Jerzy Łużniak, prezydent Jeleniej Góry.
W ramach ćwiczeń ewakuowano 56 osób, w tym 4 "rannych". W akcji brały udział m.in. policja, straż pożarna, straż miejska, zarządzanie kryzysowe.