Poniedziałek, 28 kwietnia
Imieniny: Pawła, Piotra
Czytających: 9506
Zalogowanych: 85
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Dolny Śląsk: Upadek Julii

Sobota, 18 czerwca 2005, 0:00
Aktualizacja: Czwartek, 19 stycznia 2006, 10:31
Autor: Regionalny Tygodnik Informacyjny
www.jelonka.com - Wykryto blokadę reklam
Wykryto wtyczkę adblock lub inną metodę blokowania reklam.


Nie lubisz reklam? Rozumiemy to.
Jednak Portal utrzymuje się głównie z tego źródła.

Dlatego proponujemy zakup subskrypcji, która pozwala na wyłączenie reklam.

Kupując subskrypcję pomagasz dzieciom z jeleniogórskich domów dziecka.

KUP SUBSKRYPCJĘ

Jeśli nie chcesz już teraz wykupić subskrypcji - prosimy o odblokowanie portalu w opcjach adblocka.

Zobacz jak odblokować
Krystyna Piasecka i Mateusz Chrostek należą do tej garstki załogi Huty Szkła Kryształowego „Julia”, która nie otrzymała wypowiedzeń z pracy, bo są potrzebni w procesie likwidacji swojej firmy. Ponad 200 innych osób nie miało tego szczęścia. Z końcem maja ludzie ci powiększyli grono bezrobotnych i czekają na wypłatę zaległych wynagrodzeń.

W firmie rządzi syndyk, który dwoi się i troi, żeby zdobyć pieniądze na uregulowanie należności pracowniczych. – Udało mi się wypłacić pensje za maj – mówi Jolanta Rogowska-Gołębiowska. – Ale pozostaje jeszcze kwestia lutego, marca i kwietnia.

Kiedy 4 maja tego roku Jolanta Rogowska-Gołębiowska pojawiła się w piechowickiej Hucie „Julia”, w zakładzie niczego nie produkowano. Już wcześniej wygaszono piec i wyłączono wannę szklarską. Firma była potężnie zadłużona, od lutego wynagrodzenia wypłacano jedynie w części.

– Płynność finansową utraciliśmy już trzy lata temu – mówi Krystyna Nowak, główna księgowa huty.
„Julia” była niegdyś potentatem w produkcji kryształów. Miała zakłady w Szklarskiej Porębie i w Piechowicach. Stąd na cały świat trafiało artystyczne szkło, także kolorowane i zdobione srebrem. Prężnie działała zakładowa wzorcownia, która zatrudniała uznanych artystów-szklarzy.

Na początku lat 90. pojawiły się jednak kłopoty na tyle poważne, że w 1994 roku urzędujący w zakładzie syndyk podjął decyzję o sprzedaży huty. Amerykańscy udziałowcy nie uzdrowili jednak fabryki. Choć to oni decydowali o wzornictwie wyrobów, przeznaczonych na tamtejszy rynek, nie mieli doświadczenia handlowego. Nie bez znaczenia był też spadek popytu na tego rodzaju wyroby.

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Czy zawsze masz gdzie zaparkować pod swoim blokiem czy domem?

Oddanych
głosów
102
Tak, nigdy nie mam z tym problemu
41%
Tak, choć czasami muszę dłużej szukać miejsca
14%
Nie, prawie nigdy nie ma wolnego miejsca w pobliżu, parkuję pół kilometra dalej
20%
Różnie, to zależy od pory dnia
25%
 
Głos ulicy
Do Jeleniej Góry przyjechaliśmy znad morza
 
Warto wiedzieć
Opona – Jak genialny wynalazek zmienił świat
 
Rozmowy Jelonki
Co zrobić ze zwierzakiem na majówkę?
 
Aktualności
Michał najlepszy w tańcu hip–hop
 
Koszykówka
Trwa zwycięski marsz. Jesteśmy mecz od złota I ligi
 
Inne wydarzenia
Młokos nie dał na trasie weteranom żadnych szans
 
Aktualności
Miał tu mieszkać prezydent – pałac w Barcinku
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group