W tym roku na konkurs przesłano rekordową liczbę prac. Łącznie było to 38 opowiadań, reportaży, wywiadów, pamiętników, wspomnień czy sprawozdań. Każda z prac to osobna autentyczna historia Kresowian i ich tragicznych losów podczas II wojny światowej oraz czasu poniewierki okresu powojennego. Prace oceniało jury w składzie: Elżbieta Kotlarska, Maria Rembas, Jan Dach i Jan Swatowski.
W kategorii szkół gimnazjalnych I miejsce ex aequo otrzymały: Anita Grontman i Marta Michalska z Publicznego Gimnazjum w Jeżowie Sudeckim. Drugie miejsce zajęła Izabela Kozłowska z Gimnazjum nr 1 w Jeleniej Górze, a trzecie miejsce ex-aequo przypadło Katarzynie Mysiak z Gimnazjum nr 4 w Jeleniej Górze oraz Bartoszowi Kosińskiemu z jeleniogórskiej „jedynki”.
– Przygotowałam opowiadanie o życiu mojej babci, z czasów, kiedy została wywieziona na Syberię. Opisałam warunki, jakie tam panowały oraz jej codzienne życie. Podczas przygotowywania tej pracy poruszyły mnie opowieści babci o warunkach, w jakich żyła czy o tym, jak cieszyła się np. kromką chleba. Takie konkursy są bardzo ważne, ponieważ dzięki nim poznajemy dzieje naszej rodziny, ale i możemy wczuć się historię naszego narodu i lepiej ją zrozumieć – powiedziała Marta Michalska.
Izabela Kozłowska przygotowała prace o swoim pradziadku, którego pamięta tylko przez mgłę, zmarł bowiem w 1999 roku dożywszy niemal 99 lat. Jego historię Izabela poznała jednak od swojej mamy i babci. Jej praca była uczczeniem pamięci pradziadka. Bartosz Kosiński pisał o swoich dziadkach, którzy byli bardzo dobrze traktowani przez Niemców, a o wiele gorzej – ze strony Armii Czerwonej.
W kategorii szkół ponadgimnazjalnych I miejsce zajęła Justyna Wojciechowska z Zespołu Szkół Ogólnokształcących i Technicznych w Jeleniej Górze. Drugie miejsce wywalczył Michał Tarczyński z Zespołu Szkół Technicznych i Licealnych w Piechowicach. Trzecie miejsce ex aequo jury przyznało Joannie Wróbel z Zespołu Szkół Ogólnokształcących i Technicznych w Jeleniej Górze oraz Pawłowi Rzepczyńskiemu z Zespołu Szkół Technicznych i Licealnych w Piechowicach.
– Nie spodziewałem się, że zajmę tak wysokie miejsce. Na konkurs przygotowałem historię swojego sąsiada, który dużo przeżył i miał trudne dzieciństwo. Dołączyłem do tego dużo zdjęć. Przygotowanie tej pracy było naprawdę czymś niezwykłym i ważnym – mówił Michał Tarczyński.
Podziękowania odebrali również nauczyciele: Agnieszka Uruska, Renata Horbacz, Artur Breczko, Krzysztof Uruski i Karol Koper. Nagrody i gratulację wręczali m.in. Zofia Czernow, zastępca prezydenta Jeleniej Góry oraz Waldemar Woźniak, naczelnik Wydziału Edukacji i Polityki Społecznej Urzędu Miasta w Jeleniej Górze
Uroczystość podsumowująca V edycję konkursu zorganizowano w Zespole Szkół Licealnych i Zawodowych nr 2 w Jeleniej Górze zwanym potocznie „Handlówką”. Stąd właśnie wywodzi się pomysł konkursu, którego animatorem jest Jan Swatowski, były dyrektor tej szkoły oraz nauczyciel historii.
– Pomysł zrodził się kiedy pracowałem jeszcze w tej szkole. Wiedziałem, że nic tak nie przybliża do historii jak żywe obcowanie z nią, w uczestnikach otwiera to potrzebę zgłębienia wiedzy historycznej. Sami laureaci piszą w swoich pracach, że podczas ich przygotowywania wiele się dowiedzieli. Podkreślają też, że nigdy nie wolno zapomnieć takich historii. Kiedy po odejściu na emeryturę wstąpiłem do Towarzystwa Miłośników Lwowa, zauważyłem, że ci ludzie z Kresów powoli odchodzą, a mają do przekazania niezwykłe, często tragiczne historie. W przyszłości chciałbym opublikować nagrodzone prace, jest to moje marzenie. Mam nadzieję, że miasto nas w tym wspomoże – powiedział Jan Swatowski.
Z tym konkursem osobiście związana czuje się też dyrektor „Handlówki” Danuta Pawłowicz, której rodzice również pochodzili z Kresów.
– W związku z tym staram się młodzieży przybliżać tę część historii i kiedy zaproponowano mi zorganizowanie podsumowania takiego konkursu w mojej szkole, byłam szczęśliwa i zachwycona. Uważam, że dzisiaj powinno się o takich rzeczach mówić, może właśnie tak jak tu, trochę na wesoło, trochę na poważnie. Są to wartości, które młodym ludziom trzeba przekazywać, a kto ma to zrobić, jak nie takie osoby jak pan Jan Swatowski, jak członkowie Towarzystwa czy dziadkowie i rodzice? – pytała Danuta Pawłowicz.
Całą uroczystość poprowadził Stanisław Kańczukowski, prezes Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich w Jeleniej Górze. – Kresowianie mają ogromną historię, o której mówi się rzadko, albo w ogóle. Trzeba jednak pamiętać, że jedna trzecia populacji narodu pochodzi z Kresów. Tym konkursem chcemy tę historię przybliżyć. Jest to nasz obowiązek i nasze zadanie – mówił pan Stanisław Kańczukowski.
Uroczystość podsumowania konkursu „Ocalić od zapomnienia” swoją obecnością i występami uświetnił niezwykle nastrojowy zespół Sybiraczki. Przed zaproszonymi gośćmi, w tym m.in. członkami Związku Sybiraków w Jeleniej Górze zaprezentowała się grupa Paka Buziaka z Młodzieżowego Domu Kultury w Jeleniej Górze, która na uroczystość przybyła z Danutą Sitek, dyrektor MDK oraz swoim opiekunem Wiesławem Kowalewskim. Obydwa zespoły zaprezentowały typowo lwowski repertuar.
W trakcie uroczystości wspomnienia z lat młodości z gimnazjum we Lwowie przedstawił też prof. Zbigniew Domosławski, a Anna Jurek i Małgorzata Rożenka, uczennice ZSLiZ nr 2 odczytały zwycięską pracę z minionej edycji konkursu.