Lek Diprophos ma postać zawiesiny do wstrzykiwań, w której jako substancję czynną zastosowano betametazon – glikokortykosteroidy do stosowania w leczeniu przewlekłych oraz ostrych stanów, które reagują na leczenie kortykosteroidami. Lek ten stosuje się w rozmaitych schorzeniach: chorobach układu mięśniowo-szkieletowego i tkanek miękkich (m.in. reumatoidalne zapalenie stawów, zesztywniające zapalenie stawów kręgosłupa, zapalenie korzeni nerwowych, lumbago), schorzeniach alergicznych, takich jak przewlekła astma oskrzelowa, katar sienny, ukąszenia owadów, obrzęk naczynioruchowy, chorobach skóry (np. atopowe zapalenie skóry, pokrzywka, liszaj płaski, łysienie plackowate, toczeń rumieniowaty, łuszczyca, pęcherzyca i kolagenozach (m.in. toczeń rumieniowaty, twardzina skóry).
Preparat ten ma zastosowanie w leczenie wielu innych schorzeń, w tym we wrzodziejącym zapaleniu jelita grubego, chorobie Leśniowskiego-Crohna czy zapalenia nerek i zespołu nerczycowego.
Według danych KtoMaLek.pl ciągu ostatnich 30 dni w całym kraju sprzedano blisko 16 000 opakowań wadliwych serii leku Diprophos. Najwięcej, bo ponad 900 opakowań, sprzedano na terenie Warszawy. Również w innych miastach wojewódzkich pacjenci wykupili znaczne ilości leku – ponad 500 opakowań w Łodzi i Wrocławiu oraz przeszło 200 opakowań m.in. w Szczecinie, Poznaniu, Kiecach, Gdańsku czy Wodzisławiu Śląskim. Wśród miejscowości, w których sprzedano ponad 100 opakowań leku znajduje się Jelenia Góra.