Artyści przedstawili opowieść o tym, że pięknie jest zestarzeć się razem, a miłość aż po grób jest możliwa. Historia pełna ciepła, prostej, życiowej mądrości, dystansu i codzienności, przeplatana była widowiskowym tańcem w wykonaniu Agaty Szmigrodzkiej, Gabrieli Grały i Haliny Łysenko, tancerek eksperymentalnej szkoły tańca „Fuzja”, która w MDK „Muflon prowadzi Agata Szmigrodzka, będąca jednocześnie reżyserką i scenarzystką premierowego spektaklu.
- Chciałoby się czasem zatrzymać czas i tymczasowo cofnąć go, by… przecież to oczywiste: by zmienić bieg wypadków, dopisać „happy and” do złego losu… Ale czas nieubłagalnie idzie, biegnie, ba – leci! Wciąż wprzód. A cóż my? Możemy mieć tylko nadzieję, że z biegiem tego czasu zatrą się straty, wyblakną krzywdy, pożółknie ból. Jak te zdjęcia, do których przecież warto właśnie po czasie wracać – podsumowuje sedno spektaklu Agata Szmigrodzka.
Kolejny spektakl będzie można obejrzeć już za tydzień, 11 lipca o godz. 18.00 w sali widowiskowej popularnego „Muflona”. Wstęp jest wolny.