Wystąpił zespół Zaucha Project. Koncert był muzycznym hołdem składanym przez wrocławskich muzyków i solistów temu nieco zapomnianemu artyście. Przypomnijmy, że Andrzej Zaucha 12 stycznia tego roku obchodziłby swoje 70. urodziny. Był jedną z barwniejszych postaci polskiej estrady. Instrumentalista, aktor, kompozytor, także autor tekstów. Muzyczny samouk, charyzmatyczny wokalista jazzowy i rockowy. Zginął tragicznie 10 października 1991 roku.
Inicjatorem Projektu Zaucha jest gitarzysta Michał Wilczyński. W koncercie znalazły się najpopularniejsze utwory A. Zauchy, takie jak „Myśmy byli sobie pisani”, „C’est la vie”, „Siódmy rok”,„Byłaś serca biciem”, „Wymyśliłem ciebie”, „Baw się lalkami” wykonane jednak często w oryginalnych opracowaniach. Było też jednak sporo muzycznych niespodzianek. Autorzy projektu postanowili przybliżyć publiczności mniej znane, często odnalezione w archiwum radiowym lub telewizyjnym, ale nie mniej znakomite utwory, zasługujące na przypomnienie. Były to m.in.: „Oda do nieróbstwa”, „Smakować świat”, „Cacko cud, Hollywood”, „Bar dla samotnych dam”, czy „Nas nie rozdzieli”. Utwory zaaranżowane były w sposób nowoczesny, z zachowaniem stylistyki królującej w muzyce z lat 70. i 80.
Zespół Zaucha Projekt wystąpił w składzie: Michał Bober - śpiew, Marta Mackiewicz i Agata Majewska – chórki, Michał Moper Wilczyński – gitara, Tomasz Jędrzejewski – instrumenty klawiszowe, Piotr Sypień – gitara basowa i Tomasz Garbera – perkusja.