Szli przez miasto w środku nocy i niszczyli wszystko, co stanęło na ich drodze – mowa o czterech mężczyznach z Jeleniej Góry w wieku 17–19 lat, którzy w sobotę nocy (6.01) zostali namierzeni przez dyżurnego miejskiego monitoringu. Teraz odpowiedzą za zniszczenie m.in. miejskiej choinki, koszy na śmieci, miejskich rzeźb czy pamiątkowych tablic.
Do zdarzenia doszło w sobotę (6.01) przed godziną trzecią w nocy. Czterech mężczyzn, najprawdopodobniej pijanych, postanowiło rozładować swoje emocje na miejskiej architekturze. Najpierw na Placu Ratuszowym zniszczyli świąteczne ozdoby na bożonarodzeniowej choince, następnie uszkodzili drzewko i jak huragan przeszli na ul. 1 Maja, niszcząc po drodze banery, kosze na śmieci, rzeźbę Zeusa i Afrodyty czy kopiąc tablice stojącą koło rzeźby Karkonosza.
- Mężczyźni zostali zauważeni na Placu Ratuszowym o godz. 2.50 przez dyżurnego miejskiego monitoringu – informuje Artur Chmielewski z jeleniogórskiej Straży Miejskiej. – Od tamtej chwili ich „spacer” po mieście był rejestrowany przez kamery, a w międzyczasie na miejsce pojechali strażnicy i wezwana została policja. Ostatecznie mężczyźni zostali zatrzymani na ul. 1 Maja koło apteki. Dalsze czynności w ich sprawie prowadzi policja – dodaje strażnik miejski.
Dzisiaj Miejskiego Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej oszacuje straty. Jeśli przekroczą one 500 zł, zatrzymani odpowiedzą za przestępstwo i staną przed sądem. Jeśli natomiast skala zniszczeń będzie mniejsza, mężczyźni odpowiedzą za wykroczenie, za które mogą zapłacić nawet po 1000 zł.