Rzecz w obowiązkowym włączania świateł mijania przez całą dobę. – Trzeba tak robić od minionej niedzieli (1 października) do ostatniego dnia lutego – przypomina aspirant sztabowy Krzysztof Brodowski, zastępca naczelnika Sekcji Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze.
– Jeszcze w poniedziałek stosujemy taryfę ulgową dla tych, którzy zapomną o obowiązku włączania świateł – powiedział nam asp. sztab. Brodowski. – Ale od wtorku nie będziemy już wyrozumiali – dodał.
Takie wykroczenie w ruchu drogowym będzie kosztowało 100 złotych grzywny oraz dwa punkty karne.
Kierowcy nie zawsze pamiętają o włączeniu świateł, a – zdaniem nie tylko policji – znacznie zwiększa to bezpieczeństwo na drogach.
Niektórzy jednak są nadgorliwi. I dobrze.
– Cały rok jeżdżę z włączonymi światłami mijania – mówi pan Janusz, właściciel forda. – Nawet latem to bardzo przydatne zwłaszcza, kiedy jedzie się po zacienionym terenie – dodaje.
Mniej skwapliwi są posiadacze małych fiatów. Twierdzą, że przez to – głównie kiedy jest chłodniej – szybciej rozładowuje się akumulator w tych pojazdach.
Policjanci przestrzegają, że będą mieli oko na wszystkich – niezależnie od marki samochodu.
W krajach skandynawskich obowiązek jazdy na światłach mijania trwa przez cały rok. Tam problemu nie ma, bowiem w sprzedawanych pojazdach, po uruchomieniu światła mijania włączają się automatycznie. Nie można ich wyłączyć.