Spotkanie było zakończeniem II etapu konsultowania „Wieloletniego planu...”. - Prace polegały na tym, że najpierw powołaliśmy zespół w spółce, potem wystąpiliśmy do ok. 20 gestorów, którzy mają jakiś wpływ na gospodarkę komunalną, czyli zainteresowane wydziały Urzędu Miejskiego, przedstawiciele Taurona, spółki miejskie, gazownicy, telekomunikacja – wymieniał prezes Jastrzębski. Przez stronę internetowa spółki zbierano także sugestie obywatelskie.
Najważniejszymi punktami programu mają być: dokończenie prac w oczyszczalni ścieków - przede wszystkim związane z gospodarką odorową, prace związane z bezpieczeństwem dostaw wody, np. spięcie ujęcia Grabarów z ujęciem, które zaopatruje Zakład Uzdatniania Wody, a spięcie dwoma głównymi arteriami, to jest Wojska Polskiego i Wolności – mówił prezes Wodnika podkreślając też zamiar obniżenia strat wody.
- Zależy nam, mieszkańcom na tym, żeby sieć była niezawodna, dostarczała wodę właściwej jakości, żeby właściwie były filtrowane ścieki – podkreślała Bożena Wachowicz-Makieła, szefowa Komisji Gospodarki Komunalnej Rady Miejskiej Jeleniej Góry.
Czy kolejne inwestycje będą wiązać się z kolejną podwyżką cen wody? - To jest bardzo trudne pytanie, ale mam nadzieję, że Wodnik w trakcie tych inwestycji tak rozłoży je na lata, że nie będzie większych regulacji cenowych. Nie ukrywam, że dzisiaj ceny nie są w Jeleniej Górze najniższe w Polsce, ale też nie są najwyższe – odpowiedział wiceprezydent Jerzy Łużniak. - Dzisiaj mamy w ponad 90 proc. Jelenią Górę skanalizowaną, ale mamy też dwa osiedla, które nie mają kanalizacji. To Jagniątków i Goduszyn. Tutaj też musimy mieszkańcom pomóc – dodał zastępca Marcina Zawiły.
W sumie koszt inwestycji do 2022 roku określa się na ok. 80 milionów złotych.