Impreza rozpoczęła się od Slalomu Giganta na Hali Szrenickiej. Wszyscy celebryci oraz ich przyjaciele i dzieci musieli najpierw wjechać wyciągiem krzesełkowym na sam szczyt Szrenicy. Choć przy dolnej stacji wyciągu świeciło słońce i było w miarę ciepło, to na górze wiało, a niebo było zachmurzone. W zawodach wzięło udział około stu zawodników, oprócz gwiazd wystartowało także kilku miejscowych radnych. Wszyscy mieli do pokonania trasę, która nie należała do najłatwiejszych. Każdy zawodnik zjeżdżał dwa razy, a uzyskane przez nich czasy zmierzono specjalnymi fotokomórki i na koniec zsumowano.
W slalomie łącznie wystartowali zawodnicy w 7 kategoriach, osobno kobiety, mężczyźni i dzieci. Dzień wcześniej każdy startujący wybrał rodzaj sprzętu, na którym chce zjechać. Mogły to być narty zjazdowe, snowboard oraz trikke, który ma trzy krótkie narty zamiast kół i kierownicę. Wśród zawodników widać było ostrą, sportową rywalizację. Najlepsi pokonali trasę slalomu w niecałe 30 sekund. – Każdy uważa te zawody za dobrą zabawę, ale tak naprawdę robimy wszystko, aby wygrać – zdradziła tajemnicę Anna Popek, współprowadząca program „Pytanie na śniadanie”.
Dziennikarka telewizyjnej dwójki przyjechała do Szklarskiej Poręby z dwoma córkami, Małgosią i Oliwią, które również wystartowały w slalomie. Większość gwiazd od dawna uprawia narciarstwo zjazdowe albo snowboardowe, ale wśród nich znalazły się także początkujące osoby. Jedną z nich była popularna pogodynka Marzena Sienkiewicz, która pokonała całą trasę tzw. tempem spacerowym i za każdym razem cieszyła się z dotarcia do mety. Pierwszy raz w mieście pod Szrenicą gościła piosenkarka i kompozytorka, Marysia Sadowska. Okazało się, że jest ona także miłośniczką narciarstwa biegowego i obiecała, że w następnym roku weźmie udział w Biegu Piastów.
W miarę upływu czasu, niebo nad Halą Szrenicką zaczęło się przejaśniać. Gwiazdy zachwalały warunki narciarskie na stoku i zgodnie twierdziły, że w Szklarskiej Porębie jest fajnie. Aktorzy i dziennikarze prezentowali bardzo wysoki poziom narciarski. Zjazdy w wykonaniu Waldemara Błaszczyka, Roberta Gonery, Michała Milowicza czy Piotra Zelta były godne podziwu. Nie mniej efektownie zaprezentowali się dziennikarze radiowej Trójki, m.in. Paweł Homa oraz panie, Anna Popek oraz Ewa Gorzelak. Wniosek z tego, że gwiazdy radzą sobie na górskich stokach podobnie jak na planach serialowych czy telewizyjnych.
Po południu, na scenie przy dolnej stacji wyciągu na Szrenicę odbywały się konkursy i inne atrakcje dla publiczności. Tę część imprezy poprowadził Jacek Ziobro, z charakterystycznym dla siebie poczuciem humoru. Za jedną piosenkę czy taniec można było otrzymać legendarny kubek Polskiego Radia Trójka oraz gadżety od sponsorów. W namiocie organizatora pojawił się nie jeżdżący na nartach Michał Fajbusiewicz, kojarzony przede wszystkim z programem „997”. Tego dnia rozdawał on autografy i chętnie pozował do wspólnych zdjęć z publicznością. Uwagę widowni zwracała też ekipa z mongolskiej telewizji U1 BATOR, która robiła wywiady z polskimi gwiazdami pod Szrenicą.
Po godz. 15.00 rozpoczęła się uroczysta dekoracja zwycięzców Slalomu Giganta. W rolę konferansjerów wcielili się, Anna Popek i Paweł Homa. Na scenie pojawili się przedstawiciele dwóch sponsorów, firmy Bergson oraz Rossignol, a także przewodniczący rady miejskiej, Grzegorz Sokoliński. Wśród dzieci najlepsza była Oliwia Popek, drugie miejsce zajęła jej siostra Małgosia, a najlepszym chłopcem okazał się Adam Brzozowski. – Mama wam powiedziała, że bez pucharu nie wracacie do domu? – zwrócił się do córek dziennikarki Paweł Homa. W kategorii snowboard zwyciężył Szymon Wodzicki, a tuż za nim uplasowała się Marysia Sadowska.
Najlepszy czas w zjeździe na nartach uzyskał prowadzący w Trójce serwis informacyjny, Paweł Sołtys. Podobnie jak w zeszłym roku, rywalizowali z nim Waldemar Błaszczyk i Piotr Zelt, którzy zajęli drugie i trzecie miejsce. W kategorii kobiet jako trzecia slalom ukończyła Marta Wardyńska, natomiast druga była Anna Popek, która musiała odłożyć mikrofon i stanąć na podium. Tym razem najlepsza okazała się być aktorka, znana z takich seriali jak „M jak Miłość” czy „Na Wspólnej”, Ewa Gorzelak. Medale i gratulacje gwiazdom złożył wyjątkowy gość, Marek Niedźwiecki. Pozostali zawodnicy także zostali wyróżnieni pamiątkowymi medalami. Na koniec wszystkie gwiazdy pojawiły się na scenie, pozując do wspólnego zdjęcia i pozdrawiając zebraną publiczność.
Później był czas na autografy, zdjęcia i rozmowy przybyłych pod Szrenicę ze swoimi ulubionymi postaciami z seriali oraz mediów. Gwiazdy, mimo zmęczenia i zmarznięcia po zawodach, nie uciekały od swoich fanów i z uśmiechem na twarzy podpisywały się na podsuwanych im kartkach. Organizatorami tej sympatycznej imprezy było miasto Szklarska Poręba we współpracy z referatem promocji i miejskim ośrodkiem kultury, Polskie Radio Trójka oraz Hotel Las. Ciekawostką jest to, że firma Rossignol udostępniła celebrytom na czas slalomu najnowszy model nart carvingowych, które pojawią się na stokach dopiero w przyszłym sezonie.
