- W polskiej tradycji świętowano i dojadano przysmaki ze świąt wielkanocnych w niedzielę przewodnią. Dzisiaj jest specjalna niedziela, bo to kanonizacja Jana Pawła II, który tak kochał tradycję i wspierał - zwłaszcza góralską, bo był góralem. Dlatego dzisiaj mamy dodatkowo dwa zespoły: "Pojana" z Piławy Dolnej i "Janicki" z Czarnego Boru. Oprócz tego tradycje wszystkich Polaków z przedrozbiorowej Polski, którzy przyjechali po 1945 roku na Dolny Śląsk tu, w Łomnicy prezentują swoje tradycje kulinarne, ale i muzyczne - opowiada prezes Fundacji Dominium Łomnica Joanna Dumin.
W tym roku wsparcia imprezie udzielił Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego, a także Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego. Jurorami w konkursie tradycji byli etnolodzy i gastronom, zespoły przywiozły ze sobą wspaniałe, zapomniane przepisy, stare obrusy, naczynia - każda grupa miała wkład w specyficzny klimat "Małej Wielkanocy". Wśród uczestników było 11 polskich zespołów i jeden niemiecki.
- Przypominamy repertuar wielkopostny: "Szedł Pan Jezus na przewody", "Dyngus, Dyngus, po Dyngusie" - to są pieśni, których nie słyszy się na co dzień. Ludzie już nie pamiętają, że dawniej kolędowano również na Wielkanoc. Przypominamy, że oprócz lania wodą był np. u górali zwyczaj robienia bacików z wikliny (śmirgustów) - uderzało się nimi dziewczyny na szczęście. Przypominamy dużo zapomnianych obrzędowych rzeczy - bardzo byśmy chcieli, żeby powstała taka instytucja w Polsce, która by dokumentowała i chowała dla następnych pokoleń te tradycje - dodała Joanna Dumin.