Przy ul. 1 Maja podłączana są instalacje do jednej z kamieniczek. Niestety, wymaga to rozkopania jezdni niemal na całej szerokości. Robotnicy uwijają się przy pracy jak mogą. Mieszkańcy mają nadzieję, że bruk zostanie ułożony poprawnie już po zakończeniu robót.
Przy parkingu na gruncie w obrębie ulic Drucianej i Grodzkiej pracuje od tygodnia ciężki sprzęt. Prowadzone są wykopy pod nową instalację ziemną. Nie są to – o co pytają przechodnie – wykopaliska związane ze sprzedażą tych działek i planami inwestycyjnymi.
Na skrzyżowaniu ulic Matejki i Wojska Polskiego ekipy drogowców kładły we wtorek asfalt, który zakrył dziury, jakie pozostały po montażu kabli potrzebnych do nowej sygnalizatorów. Chodniki są gładkie, choć połatane wyglądają fatalnie.
Jeleniogórzanom marzy się choć jeden sezon, kiedy na ulicach nic nie trzeba będzie kopać, rozkopywać, wykopywać, zasypywać i potem zaklejać. Niestety, tego marzenia chyba nie da się zrealizować. Logika remontów bywa bowiem sprzeczna z logiką rozumu i niektóre prace zaczyna się od końca, a potem rozgrzebuje, aby znaleźć początek.