Przedstawienie jest efektem dwumiesięcznego projektu, który jest realizowany w ramach programu Bardzo Młoda Kultura 2019-2021. To projekt, w którym angażują się osoby prywatne, reprezentujące instytucję kultury, szkołę i stowarzyszenie - powiedziała Agnieszka Gierus, reżyserka spektaklu.
W przedstawieniu wystąpili: Paulina Pelc, Karina Grzech, Maria Tkacz, Tymon Gierus, Szymon Jagucki z Zespołu Szkół Katolickich oraz Jan Stępień ze Stowarzyszenia Rodziców Dzieci Niepełnosprawnych "Światełko".
W minionych dwóch miesiącach odbywały się próby do spektaklu oraz nagrania dzieci. Bajka oparta na podstawie "Bursztynu" Aleksandry Chmielewskiej opowiada o niewidomym dziecku.
Przewrotnie zrobiliśmy to w technice "czarnego teatru", która jest podróżą w ciemność. Gdy wokół nas robi się ciemno, wyostrzają się zupełnie inne zmysły. Chcemy, żeby dzieci skupiły się na przekazie, grze rekwizytów, które świecą w ultrafiolecie. Przekaz jest ciekawy, bowiem o niewidomym dziecku opowiadają dzieci ze swojej perspektywy - opowiada Agnieszka Gierus.
W ramach przygotowań do premiery dzieci odbywały warsztaty plastyczne, nagrywały swoje role w formie słuchowiska, które będzie można wysłuchać na płytach. Była to doskonała okazja do integracji z niepełnosprawnymi rówieśnikami, a dzięki projektowi stworzyli zgraną paczkę, wrażliwych młodych ludzi.
Organizatorzy zapewniają, że będzie jeszcze okazja, aby zobaczyć spektakl "Czarno to widzę" - prawdopodobnie w grudniu.