Do awantury doszło w nocy z wtorku na środę w Piechowicach. Tam do jednego z mieszkań wezwano policję.
Na miejscu okazało się, że w lokalu przebywa pijana kobieta, jej roczne dziecko oraz dziadkowie. To właśnie oni zaalarmowali mundurowych, ponieważ ich 20-letnia wnuczka wróciła „pod dobrą datą”, awanturowała się i była bardzo agresywna. Dziadkowie chcieli zająć się dzieckiem, na co nie pozwalała.
– 20-latka była również agresywna i wulgarna wobec interweniujących policjantów z Cieplic, których zwyzywała i rzucała się do bicia. Nie reagowała na żadnej polecenia interweniujących – poinformowała nadkom. Edyta Bagrowska z Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze.
W efekcie trafiła do policyjnego aresztu. Miała ponad 1,4 promila alkoholu w organizmie. Za popełnione przestępstwa, czyli znieważenie i naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariuszy grozi jej kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności.