1945. Wojna i pokój. Magdalena Grzebałkowska
Dwanaście miesięcy, na każdy z nich przypada inna opowieść z innego miejsca w kraju. Od ciągle wstydliwych i bolesnych historii jak szaber czy obóz w Łambinowicach, przez tragiczne, jak ucieczka Niemców z Prus Wschodnich przez zamarznięty Zalew Wiślany po heroiczne, jak powrót do kompletnie zrujnowanej Warszawy jej zdeterminowanych mieszkańców i zaczynanie życia od nowa, pomimo wszystko. Łączy je czas akcji – rok 1945, rok końca wojny, która wcale się nie skończyła. Można domniemywać, że bohaterowie Grzebałkowskiej nie zauważyli 9 maja 1945 r., bo ten dzień niczego nie zmienił w ich życiu. Nadal strzelano, wybuchały bomby, ginęli najbliżsi – życie ludzkie ciągle nie było wartością najwyższą. Tamten czas poznajemy z notatek i wspomnień pozostawionych przez uczestników wydarzeń, autentycznych ogłoszeń gazetowych, zdjęć dokumentalnych, ale przede wszystkim z rozmów, które autorka przeprowadziła z żyjącymi jeszcze świadkami. Regionalistów z pewnością zainteresują rozdziały o twierdzy Breslau i pierwszym powojennym prezydencie Wrocławia Bolesławie Drobnerze. Przejmujące relacje, które czyta się ze ściśniętym sercem i zachowania, które mogą w nas, żyjących ponad siedemdziesiąt lat po tamtych wypadkach budzić zdziwienie, ale nie próbujmy oceniać ani osądzać. Bo czy można zrozumieć człowieka, któremu odcinają kawałek kraju, akurat tam, gdzie on przeżył całe swoje dotychczasowe życie, oddać go pod inne władanie, kazać zapomnieć, że tam był jego dom, nakazać zająć cudze domostwo i od teraz traktować jak swoje? Czy to jest w ogóle możliwe? Książka dostępna w zbiorach Książnicy Karkonoskiej. (KH)
RIESE. Tam gdzie śmierć ma sowie oczy. Jolanta Maria Kaleta
Wiosną 1992 roku sędzina Laura Szeliga przyjmuje ofertę pracy w Okręgowej Komisji Badania Zbrodni Przeciwko Narodowi Polskiemu we Wrocławiu. Jako pierwsza trafia w jej ręce teczka Gustawa Horsta vel Zaremby. Z fotografii jasno wynika, że dotyczy jej ojca, który zginął tragicznie kiedy miała zaledwie rok, świadomość, że własny ojciec był esesmanem nie daje spokoju. Prowadzone śledztwo odkrywa kolejne zaskakujące wątki, jednocześnie dotyka miejsc i tematów niosących zagrożenie. Książka splata ze sobą różne ciągi narracji, wzajemnie uzupełniają się wydarzenia z lat powojennych i te dziejące się 40 lat później . Łączy je jedno, tajemnica kompleksu Riese w Górach Sowich, który ukrywa do dziś pilnie strzeżony skarb. Do końca nie wiadomom, kto jest kim i czyje wypełnia rozkazy, każdy szczegół powieści jest istotny i nabiera znaczenia w kolejnych rozdziałach. Fabuła książki bogata jest w postaci i wydarzenia, zwroty akcji i zaskakujące odkrycia, tu nie ma czasu na oddech. Biały Dom, organizacja TODT, podziemie AK, przesiedleńcy, rdzenni mieszkańcy, odwetowcy, tajni agenci, donosiciele, PZPR, NKWD, UB, Wehrwolf, służby wywiadowcze Wermachtu, Wunderwaffe, prokuratora wojskowa, tajemnicze listy z pogróżkami i mapa oraz . Jak daleko można się posunąć w śledztwie i ile poświęcić, co odkryje Laura Szeliga wspierana przez badaczy tajemnic kompleksu Riese, kto okaże się zły a kto dobry i czy uda się rozwiązać tajemnicę podziemnych korytarzy? Dziki Zachód Ziem Odzyskanych, Góry Sowie, Głuszyca i sztolnie, których budowa pochłonęła wiele istnień doczekały się wspaniałej powieści sensacyjno-kryminalnej opartej na historii, która nie pozwoli Wam zasnąć, dopóki nie dowiecie się, że matka Laury Szeligi… w górach, w których pohukiwanie sowy zwiastuje zło nie wszystko jest fikcją. Książka dostępna w zbiorach Książnicy Karkonoskiej. (JJ)
Poppintrokowie. Opowiadania z magią i dreszczem. Joanna Olech
Jeśli do otaczającej rzeczywistości dodamy odrobinę magii i przyprawimy ją szczyptą dreszczy, powstaną historie nie z tej ziemi – wciągające, do czytania jednym tchem! A historie z dreszczykiem spodobają się tym, którzy nad spokojne opowieści przedkładają niewyjaśnione zjawiska, grozę niby zwykłych dni, dramatyczne wydarzenia i niespodziewane zwroty akcji. I lubią takie książki, w których autor zaczarowuje rzeczywistość a razem z nią - czytelnika. Zwykłe przedmioty zamieniają się w magiczne artefakty, (nie)znajomi okazują się być kimś zgoła innym, bliskie miejsca pokazują swoją drugą, mroczniejszą stronę. Jest i smutno, i straszno, i dziwnie: pojawia się bombka o magicznych właściwościach, mucha kolonizatorka czy ekscentryczni staruszkowie. Jest to zbiór opowiadań skutecznie obrzydzający nocne spacerki po cmentarzu i wyśmiewanie się z niby to bezbronnych staruszków. Po jego przeczytaniu będziecie się bać. Nie czytajcie, jeśli jesteście bojkami i nie macie co najmniej dziewięciu lat. Książka dostępna w zbiorach Książnicy Karkonoskiej. (AJ)
Życie prywatne elit artystycznych Drugiej Rzeczypospolitej. Sławomir Koper. Czyta: Tomasz Knapik
Piękne lata Dwudziestolecia Międzywojennego. Znajdziemy tu ludzi, o których niewątpliwie każdy z nas słyszał. Jest tu Ordonówna, Tadeusz Boy Żeleński, Karol Szymanowski, Artur Rubinstein i wielu innych, więc na nudę i bezbarwność postaci nie można narzekać. W lekki, zabawny i niezobowiązujący sposób autor zabiera czytelników w podróż w czasie i bardzo przystępnie przedstawia minioną epokę. Mimo trudnej sytuacji w kraju ludzie byli ze sobą zżyci. Potrafili doskonale się bawić, śpiewać, tańczyć i bywać w modnych miejscach. Życie artystów polskich w tym okresie miało wiele odcieni. Często publiczny wizerunek gwiazdy diametralnie różnił się od prywatnego. Dzięki książce Sławomira Kopra mamy możliwość poznania właśnie tej skrywanej strony życia elity polskich twórców. Świetna książka! Słucha się doskonale! Audiobook dostępny w zbiorach Wypożyczalni Książki Mówionej Książnicy Karkonoskiej. (AS)
