Kotlina Jeleniogórska: Zaginął w lesie
Autor: TEJO
67-letni mieszkaniec Michałowic wyszedł w poniedziałek z domu informując, że udaje się na spacer do lasu. Czynił to bardzo często, bo lubi wędrówki po okolicznych pagórkach. Nie wrócił do dziś. W poniedziałek wieczorem o fakcie powiadomiono służby ratownicze.
Akcja poszukiwawcza w nienajlepszych warunkach trwała do godz. 2 nad ranem. Oprócz policjantów z Jeleniej Góry i okolic uczestniczyło w niej 25 ratowników Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Poszukiwania nie przyniosły skutku. Mają być wznowione.
– Mężczyzna to emerytowany pracownik pobliskich kamieniołomów. Bardzo dobrze zna leśne ścieżki. Mamy nadzieję, ze nic mu się nie stało – mówi Maciej Abramowicz, naczelnik karkonoskiej grupy GOPR.
Jak podkreśla M. Abramowicz, takie akcje w górach zdarzają się. Czasami powodem bywa ludzka niefrasobliwości. Podobne siły zaangażowano ostatnio w poszukiwania innego mężczyzny, mieszkańca Świeradowa, który pokłócił się z żoną i wyszedł z domu. Wysłał sms, że coś sobie zrobi.
Desperata nie znaleziono, ale nazajutrz jego żona otrzymała kolejnego sms od męża, z informacją, że przebywa on w Szklarskiej Porębie i ma się dobrze.