Rada Miasta Szklarska Poręba na ostatniej sesji podjęła kilka uchwał dotyczących zmian w planie zagospodarowania przestrzennego. Jedna z nich dotyczy rejonu Zakrętu Śmierci, a jej przyjęcie umożliwi przeprowadzenie inwestycji zmieniających charakter tego miejsca.
Zmiany w planach dotyczą gmin Szklarska Poręba i Stara Kamienica, gdyż tu leży teren w rejonie Zakrętu Śmierci. To pozwoli, zgodnie z zamierzeniami Dolnośląskiej Służby Dróg i Kolei, na dokonanie korekty przebiegu drogi wojewódzkiej nr 358 (w ciągu której znajduje się Zakręt Śmierci) tak, aby omijała zakręt. Według szacunków, po przebudowie długość drogi skróci się o około 400 metrów.
Wyłączony z ruchu Zakręt Śmierci miałby się stać ciągiem pieszym z miejscami parkingowymi. By było też miejsce na wieżę widokową oraz działalność usługową.
O wyłączeniu z ruchu Zakrętu Śmierci dyskutuje się co najmniej od 15 lat - mówi Grzegorz Sokoliński z Lokalnej Organizacji Turystycznej. - W tym przypadku kluczowe znaczenie mają względy bezpieczeństwa. Od momentu powstania jest on olbrzymią atrakcja turystyczną, będącą obowiązkowym punktem na mapie atrakcji odwiedzanych przez przybywających w okolicę. Turyści oglądają go z poziomu jezdni, co w połączeniu z coraz większym ruchem samochodowym rodzi wiele niebezpiecznych sytuacji. Zdarzały się też przypadki kolizji samochodów z murem oporowym. Mimo że inwestycje w tym rejonie byłyby prowadzone przez inwestorów zewnętrznych, to wyłączenie zakrętu z ruchu przyniosłoby też korzyści samorządom. Wyłączony z ruchu odcinek obecnej drogi wojewódzkiej zostałby im przekazany.