- Gdy jedzie większy samochód np. bus, czy ciężarówka, wtedy widać chociaż zbliżający się do skrzyżowania dach, jednak pojazdów osobowych nie widać wcale. W czwartek tragedia była blisko. Niewiele brakowało a by doszło do wypadku. W mój samochód o mało nie wjechało inne auto - opowiada mieszkaniec Podgórzyna.
Skrzyżowanie ma dwóch właścicieli. Droga z Cieplic do Podgórzyna należy do Starostwa Powiatowego, natomiast drogą z Podgórzyna do Sobieszowa zarządza Dolnośląski Zarząd Dróg Wojewódzkich we Wrocławiu, którego przedstawiciele poinformowali nas, że w ciągu roku zaplanowane są jedynie dwie wycinki. Pierwsza była czerwcu, drugą zaplanowano na przełomie lipca i sierpnia.
Natomiast Starosto Powiatowe miało plan wycinki chwastów na poboczach swoich dróg, jednak przez ulewne deszcze i zniszczenia, jakie wyrządziły na drogach, pieniądze są potrzebne na ich naprawę i zabezpieczenie niebezpiecznych miejsc. – Dlatego na razie nie mamy funduszy na wycinanie wysokich traw. Pieniędzy już brakuje na usuwanie skutków nawałnic, jakie niedawno przeszły przez powiat jeleniogórski. Na skrzyżowaniach, gdzie jest ograniczona widoczność trzeba jeździć ostrożniej i wolniej – powiedział Krzysztof Sobała, dyrektor Zarządu Dróg i Mostów Starostwa Powiatowego w Jeleniej Górze.