Chodzi o zapowiadane z początkiem lata przedsięwzięcie Karkonoskiego Parku Narodowego. Cel: upiększenie peryferyjnych osiedli położonych blisko KPN lub na jego terenie. Ma tam powstać, między innymi, woliera i motylarnia. Przygotowania są mocno zaawansowane.
Dziś o godz. 11.00 rozpocznie się wysadzanie „łąki krokusów”, Prawie 4.000 sadzonek tych roślin znajdzie swoje miejsce pod Chojnikiem. – Dyrektor Andrzej Raj zapewnił , że przygotowany już jest teren – powiedział Marcin Zawiła, prezydent Jeleniej Góry. – To są dwie polany nieopodal siedziby Karkonoskiego Parku Narodowego.
W niedalekiej przyszłości, najpewniej już od wiosny roku 2012 na tej samej łące będą dosadzane inne gatunki roślin, w tym arnika górska, dziewięćsił bezłodygowy, i in. Te rośliny są tymczasem hodowane w gospodarstwie KPN, by wysadzać je w optymalnej porze roku.
- Cała sprawa nie jest jednorazowym aktem, bowiem zarówno przygotowanie łąk (w tym dwukrotne w tym roku wykaszanie), jak i późniejsza pielęgnacja jest żmudna i wymaga dużych nakładów pracy – powiedział Marcin Zawiła. – Ale łąka krokusów stanowić będzie jedną z coraz liczniejszych atrakcji Sobieszowa, które sukcesywnie będą (podobnie jak w Jagniątkowie) poprawiały wizerunek tych części Jeleniej Góry i stanowić mają naturalny magnes dla turystów, i miejscowych. Tak wielkiej łąki krokusów w najbliższej okolicy po prostu nie ma i nic nie wskazuje na to, by się gdziekolwiek znalazła.
Całą ogromną pracą wysadzania tysięcy krokusów zajmą się przede wszystkim uczniowie sobieszowskich szkół i pracownicy KPN, którzy po pracy zapraszają młodzież na ognisko - czytamy w komunikacie jeleniogórskiego magistratu.
Relacja z wydarzenia - w jutrzejszych serwisach.