Jak twierdzą meteorolodzy takie zjawisko w Karkonoszach nie jest niczym niezwykłym. – Zdarza się, że na Śnieżce śnieg pada nawet w lipcu – mówią obserwatorzy z najwyższego szczytu Sudetów Zachodnich.
Ich zdaniem zimowa aura w górach potrwa jeszcze dzień lub dwa. Potem zacznie się ocieplać. Jest więc szansa, że ludzie, którzy przyjechali wypocząć w Karkonosze w majowe święta, zaczerpną jeszcze wiosennego, górskiego powietrza.
Ratownicy Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego ostrzegają, że stan szlaków wciąż jest trudny, a po opadach śniegu – pogorszył się. Przed wyprawą w góry trzeba się ciepło ubrać i nie zapomnieć o odpowiednim obuwiu. Trakty mogą być śliskie.
– Zainteresowanie majówką w górach jest duże – mówią pracownicy informacji turystycznych w Szklarskiej Porębie i Karpaczu.