Po 220 złotych mandatu zapłacili kierowcy spod Karpacza, którzy wczoraj (6.01) około godz. 17.00 zderzyli się w Ściegnach. 25–letni kierowca wyjeżdżał tyłem mercedesem z bocznej drogi na główną, a 29–latek kierujący Audi A3 nie zdążył wyhamować. Policja uznała, że obaj zmotoryzowani są winni. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Uszkodzone zostały tylko pojazdy. Mercedes po zderzeniu wylądował w rowie.