Jak już informowaliśmy, przy zegarze było sporo pracy, a Zbigniew Ładziński wraz ze współpracownikami i innymi ludźmi dobrej woli naprawiali urządzenie w czasie wolnym. Efekt - rewelacyjny.
Ten zegar ma 102 lata i chciałbym, żeby działał przez następne 100 lat - podkreślił Zbigniew Ładziński z Zakładów Metalowych Ładziński. - Cały mechanizm pozostał, ale zastosowaliśmy nowoczesne urządzenia - silnik krokowy, nowe podświetlenie, założyliśmy również urządzenie zmierzchowe, więc będzie się zapalał przy zmierzchu. Ponadto trzeba było namagnesować mechanizm, który miał już słabe pole magnetyczne. Pan Tomasz Iwanowski zrobił nowe tarcze, którego szyby są hartowane. Cyferblat będzie miał cyfry arabskie, bowiem w przeszłości (w latach 20. XX wieku) ten zegar miał właśnie takie cyfry - wracamy do pierwszej świetności. W związku z tym musieliśmy również zmienić wskazówki... Było dużo pracy, aby ten zegar odnowić - opowiadał nam prezes Dolnośląskiej Izby Rzemieślniczej.
Podczas korowodu z okazji Dnia Seniora, uczestnicy zatrzymali się, by wziąć udział w uroczystym odsłonięciu zegara, którym przez dziesiątki lat opiekował się zegarmistrz Mieczysław Skowroński. Aktualnie, w miejscu, gdzie kiedyś znajdował się zakład jeleniogórskiego rzemieślnika, znajduje się salon optyczny, którego właściciel również brał udział w uroczystości. To właśnie na jego koszt pobierany jest prąd do zegara.
Uroczystego odsłonięcia dokonał Zbigniew Ładziński w asyście prezydenta Jeleniej Góry Jerzego Łużniaka oraz senatora RP Krzysztofa Mroza. Prezes Dolnośląskiej Izby Rzemieślniczej liczy, że solidnie naprawiony zegar będzie działać kolejne 100 lat.