Po 50. latach Jolantę i Macieja Buśko oraz Irenę i Lucjana Chadamików czekało ponowne spotkanie w Urzędzie Stanu Cywilnego. Z kolei Józefę i Krzysztofa Elsterów łączy już 60-letni staż małżeński. Wczorajsze uroczyste spotkanie, którym uhonorowano mieszkańców Jeleniej Góry wywołało chwilę radości, ale i wzruszenia. Pary zgodnie powtarzały, że receptą na długoletnie pożycie jest miłość i zaufanie.
Państwo Buśko wzięli ślub w czerwcu 1965 roku we Wrocławiu, po czym przyjechali do Jeleniej Góry. - Całą młodość tu spędziliśmy, wychowaliśmy dzieci, mamy wnuki, a nawet prawnuczkę. Jelenia Góra to dobre miejsce do życia – wyznali państwo Jolanta i Maciej Buśko.
- Przyjechaliśmy do Jeleniej Góry 13 lat temu, urzekły nas Karkonosze i z tego powodu po przejściu na emeryturę postanowiliśmy tutaj zamieszkać. Jest tu pięknie, krajobrazy nas zaintrygowały i czujemy się tutaj bardzo dobrze – zdradził nam Lucjan Chadamik. Receptą na długie pożycie jest przede wszystkim miłość – nie tylko najbliższej osoby, ale również otoczenia – dodała pani Irena Chadamik.