Dolny Śląsk: Zmieniony wyrok dla egzaminatora
Aktualizacja: Piątek, 27 stycznia 2006, 10:51
Autor: Słowo Polskie Gazeta Wrocławska
Sprawą Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Jeleniej Górze przez wiele miesięcy zajmował się Sąd Rejonowy w Jeleniej Górze. Na ławie oskarżonych zasiadło w tym procesie sześciu mężczyzn. Dwóch instruktorów nauki jazdy i dwóch byłych instruktorów, którzy za załatwienie kursantom zdania egzaminów na prawo jazdy brali od nich łapówki w wysokości 700 i 800 złotych.Nie można wykluczyć, że instruktorzy brali pieniądze do własnej kieszeni, a ich kursanci zdawali egzamin bez niczyjej pomocy. Dlatego wśród oskarżonych znalazł się tylko jeden egzaminator. Jest nim Antoni P., który miał przyjąć od kursantki obietnicę łapówki w zamian za pomoc w zdaniu przez nią egzaminu. Obciążająca go zeznaniami Aneta T. dwukrotnie oblała egzamin na prawo jazdy. Egzaminiator podczas rozprawy twierdził, że kandydatka na kierowcę go pomawia.W procesie brał także udział ówczesny dyrektor WORD Łukasz Tuszyński, któremu zarzucano przekroczenie kompetencji i brak nadzoru nad pracą ośrodka. Zdaniem prokuratury nie reagował na informacje prasowe o łapówkarstwie w ośrodku i nie zorganizował egzaminów w sposób uniemożliwiający korupcję.W styczniu 2004 roku zapadły w tej sprawie wyroki. Instruktorzy jazdy zostali uznani za winnych. Skazano ich na półtoraletnie wyroki więzienia w zawieszeniu. Ponadto orzeczono grzywny oraz zakazy wykonywania zawodu instruktora jazdy przez trzy lata. Sąd rejonowy uniewinnił egzaminatora i dyrektora ośrodka.Wyroki uniewinniające do wyższej instancji sądu zaskarżyła prokuratura, na apelację zdecydowali się także skazani instruktorzy. Wczoraj sąd okręgowy podtrzymał uniewinnienie Łukasza Tuszyńskiego. Uchylił natomiast wyrok uniewinniający wobec egzaminatora Antoniego P. Będzie on ponownie odpowiadał przed sądem rejonowym.Zdaniem sędziego Cezarego Baćkowskiego, obciążająca egzaminatora kursantka nie miała interesu by go pomawiać. Dlatego należy ponownie przyjrzeć się sprawie.Wobec instruktorów jazdy sąd utrzymał wymierzone wcześniej kary.