Chodzi o jeden z punktów planu zagospodarowania uzdrowiska. Zakłada on przekwalifikowanie drogi, która wiedzie przez willowe osiedla w Cieplicach do Podgórzyna na tzw. drogę zbiorczą.
Oznacza to, że cały tranzytowy ruch samochodów zostanie właśnie tam skierowany. Jak powiedział Muzycznemu Radiu Roman Jałako, prezes cieplickiego uzdrowiska, to złe rozwiązanie.
– Powinniśmy zachęcać ludzi, aby tu przebywali, a nie przejeżdżali – mówi R. Jałako. Jego zdaniem tranzytowa komunikacja powinna przebiegać na przykład ulicą Sobieszowską, na obrzeżach centrum Cieplic.
Ten punkt planu zagospodarowania został oprotestowany przez wielu ciepliczan. Zajmie się tym rada miejska podczas jednego z najbliższych posiedzeń.
Mieszkańców i kuracjuszy denerwuje także fakt braku zieleni na odremontowanej części placu Piastowskiego. W projekcie założono jednak powstanie klombów i skwerów. Najpewniej zostaną one urządzone po zakończeniu prac przy modernizacji nawierzchni placu.