Dolny Śląsk: Żyją ze specjalistów
Aktualizacja: Czwartek, 12 stycznia 2006, 17:18
Autor: Słowo Polskie Gazeta Wrocławska
Trudno jednak znaleźć w gminie wieś, w której w jakimś domu nie nocują pracownicy zatrudnieni w Wykrotach na terenie oddziału kamiennogórskiej specjalnej strefy ekonomicznej.
Krystyna i Mieczysław Figurowie postanowili zarobić na wynajmowaniu mieszkań robotnikom. W budynku przeznaczonym początkowo na inną działalność urządzili cztery mieszkania. W każdym jest telewizor, lodówka i kuchenka mikrofalowa. Mieszkania są sprzątane codzienne, a koszt ich wynajęcia to przeciętnie 25 złotych za dobę. Wynajmowane są od kwietnia.
Właściciele nie żałują swojej decyzji, choć musieli zainwestować ponad 50 tysięcy złotych.
- Zgłaszają się do nas firmy, które szukają miejsca dla swoich fachowców - mówi Mieczysław Figura.
W jednym z mieszkań Figurów od pół roku mieszka Eugeniusz Jankowski ze Szczecina. Pracuje przy budowie jednej z firm w Wykrotach. - Warunki są dobre, prawie domowe - mówi. - Zwykle podczas takich wyjazdów mieszkam w zdecydowanie gorszych miejscach.
Krzysztof Szczepański ma firmę transportową i dźwigi. On też skorzystał ze strefy, choć narzeka. - Swego czasu świadczyłem różne usługi dla firm budowlanych pracujących
w strefie, ale to już się skończyło - mówi przedsiębiorca. - Mam za mały sprzęt.
Zdaniem Szczepańskiego przedsiębiorstwa ze strefy nie chcą współpracować z firmami tak małymi, jak jego. - Ja mogę się załapać najwyżej jako podwykonawca - mówi Szczepański.
Osiem obiadów - tyle woził raz dziennie do strefy Wiesław Ostrowski, właściciel restauracji. Było to rok temu. Dziś dowozi co najmniej 2000 obiadów dla robotników budujących wielką
drukarnię.