Dolny Śląsk: 997 - Kronika Policyjna
Aktualizacja: Piątek, 10 lutego 2006, 23:26
Autor: agata
Prym w doniesieniach policyjnych z długiego (dla niektórych szczęśliwców), świątecznego weekendu wiodą (jak zwykle) nietrzeźwi kierowcy i co śmieszne i straszne zarazem - nietrzeźwi rowerzyści.To zmora polskich dróg. Podwójny gaz nie przeszkadza im w wyjeżdżaniu na ulice. Sieją postrach. Albo śmierć. Czasem ich jazda kończy się nieszkodliwie w rowie albo na drzewie, a czasem zabijają innego człowieka. I tak:
W Mysłakowicach, na ulicy Jeleniogórskiej, Funkcjonariusze Sekcji Ruchu Drogowego KMP w Jeleniej Górze zatrzymali 53-letniego mieszkańca Łomnicy, który w stanie nietrzeźwości jechał rowerem - 1,68 promila. Dodajmy, że mężczyzna miał zakaz prowadzenia pojazdów.Tego dnia (11.11.2005) zatrzymano jeszcze 11 nietrzeźwych kierujących, wśród których dominowali rowerzyści. Rekordzista miał 2,62 promila i zdołał jakoś utrzymać się na rowerze.
W Szklarskiej Porębie - 35- letni mieszkaniec Jawora jadąc po pijanemu (0,84 promila), nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do rowu. Skończyło się to dla niego stłuczeniem klatki piersiowej i jamy brzusznej, natomiast dla jego także nietrzeźwego kompana (20-letniego mieszkańca Polanicy Zdroju) złamaniem ręki. Obaj poszkodowani pozostają w Szpitalu w Jeleniej Górze. Postępowanie w tej sprawie prowadzi Komisariat Policji w Szklarskiej Porębie.
W Czernicy złapano następnego delikwenta - 44-letniego mieszkańca tej wsi, który kierował Fiatem 126p, w stanie wskazującym na spożycie - 2,04 promila. Prokurator Rejonowy w Jeleniej Górze zastosował dozór policyjny wobec mężczyzny. Taki sam środek zapobiegawczy zastosowano wobec 29-letniego mieszkańca Mysłowa, podejrzanego o to, że w dniu 10 listopada w Radomierzu, kierował samochodem marki VW Polo w stanie nietrzeźwości - 2,54 promila. Do tych "promilowych" doniesień pasuje, jak ulał, następne opisywane zdarzenie. W Jeleniej Górze tymczasowo aresztowano 44 letniego mężczyznę, podejrzanego o pobicie ( podczas libacji alkoholowej) swojego kompana od kielicha. Oskarżony nogą od stołu, tak uderzył swoją ofiarę, że poszkodowany znalazł się w szpitalu z uszkodzeniem krtani, tchawicy i odmą płuc.
Trzy rozboje (jedno bardzo brutalne, w wyniku którego kobieta ma wybite zęby i złamany nos) i trzy zatrzymania młodych ludzi posiadających narkotyki (marihuanę, tabletki ekstazy) kończą kryminalny bilans końca tygodnia.