W niecodziennych zajęciach języka angielskiego i historii wzięła udział grupa uczniów z klasy 1a z gimnazjum z Zespołu Szkół Rzemiosł Artystycznych w Jeleniej Górze. Na pomysł połączenia wycieczki i lekcji wpadła Renata Sigrist, która nie pierwszy raz do zajęć wprowadza ciekawe elementy.
– Była to lekcja interdyscyplinarna, na pograniczu języka angielskiego i historii – mówi Renata Sigrist. – W wieży rycerskiej znajduje się fresk oparty na motywach arturiańskich. Jedyny w Polsce i jeden z nielicznych fresków średniowiecznych w Europie, który nie obrazuje tematyki sakralnej, a świecką. Miejsce to zainspirowało mnie do przeprowadzenia lekcji języka angielskiego związanej z legendą o Królu Arturze.
Pierwsze zajęcia z tego cyklu, lekcja otwarta dla nauczycieli języka obcego, odbyła się w Gimnazjum w ZSRA w grudniu ubiegłego roku. Wówczas uczniowie klasy Id odwiedzili wieżę, a następnie wzięli udział w zajęciach opartych na poznanych faktach. Tym razem zdecydowałam się na nieco inną formę. Zaprosiłam kolejną grupę na wycieczkę i zajęcia odbyły się na miejscu.
W wieży mieszkalnej w Siedlęcinie uczniowie spędzili około pięciu godzin. Wiadomości historyczne uzupełniła przewodniczka, która uchyliła gimnazjalistom rąbka tajemnic dotyczących faktów o obiekcie i czasach, z których legenda pochodzi.
– W tle pobrzmiewała średniowieczna muzyka, grube mury wieży tchnęły chłodnym powiewem historii i dzięki tej kombinacji bodźców młodzież zapamiętała więcej poznawanych faktów, niż odbyłoby się to w szkole – mówi prowadząca i pomysłodawczyni zajęć.
Potwierdzili to również sami uczniowie, którzy nie kryli zadowolenia i już zapowiedzieli, że mają nadzieję na większą ilość tego typu zajęć.
To był naprawdę doskonały pomysł na zapoznanie się z tematyką legendy o królu Arturze. Z pewnością zapamiętamy więcej, niż gdybyśmy siedzieli na zwykłej lekcji w szkole - powiedzieli Maciej Harasimowicz, Paulina Kaczorowska, uczniowie. Takich wycieczek powinno być zdecydowanie więcej. Był to też niezły pomysł na rozwinięcie naszej wiedzy z języka angielskiego.
Przez pięć godzin dyskusji, jak odbyła się w wieży w Siedlęcinie poszerzyliśmy sobie zakres słownictwa z tego języka. Oby pomysł pani Renaty Sigrist zainspirował innych nauczycieli – dodały Roksana Wójcik i Anna Soból.